Rozmowa z Adamem Zdziebło, wiceministrem rozwoju regionalnego

Możemy rozmawiać nawet o budowie centrum lotów na księżyc Rozmowa z Adamem Zdziebło, wiceministrem Rozwoju Regionalnego

Publikacja: 19.09.2011 03:28

Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego (źr.: mrr.gov.pl)

Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego (źr.: mrr.gov.pl)

Foto: Rzeczpospolita

Rz: Możemy dostać ok. 30 mld zł na kolej z unijnego budżetu na lata 2014-2020?

Adam Zdziebło, wiceminister rozwoju regionalnego

: Bardzo bym się cieszył, gdyby sektor kolejowy miał tyle dobrych projektów przygotowanych do nowej perspektywy, gdyż nawet jak pojawiłyby się kłopoty z realizację części, będzie można sfinansować kolejne. Jednak dzisiaj, po wielu latach doświadczeń i z SPO Transport i z Funduszem Spójności widzimy, że wiedza u tego akurat ucznia przyjmuje się wolniej. Tak dzieje się nie tylko w Polsce, ale w innych krajach Unii. Sektor kolejowy w całej Europie wciąż wymaga dużego wsparcia.

Z czego to wynika?

U nas to efekt lat zaniedbań. Mamy ograniczoną liczne firm projektowych i wykonawczych. Kolejną sprawą jest to, że Komisja do tej pory zgadzała się jedynie na wsparcie dotacjami kosztownych projektów modernizacji torów. W sytuacji finansowej PKP Polskich Linii Kolejowych to spore wyzwanie, i tak należy doceniać z jaką determinacją spółka fundusze wykorzystuje. Dopiero teraz, kiedy wystąpiliśmy o przesunięcie części środków na inwestycje drogowe, pojawił się pierwszy sygnał z Brukseli, że może ona zgodzić się współfinansować remonty torów o co Polska zabiega od wielu lat. Mając ograniczoną pulę pieniędzy nie możemy porywać się na rzeczy na które nas nie stać.

Z Brukseli dochodzą głosy, że Komisja nie zgodzi się na przesunięcie 1,2 mld euro z kolei na drogi.

Decyzja o realokacji części środków nie wynika z tego, że ktoś chce poszkodować jeden sektor kosztem drugiego. Wynika z realnych szacunków ministerstwa infrastruktury, które jak dotąd realizowało swoje prognozy. Już teraz musimy myśleć o tym, co będzie się działo w 2015 roku. Możemy rozmawiać nawet o budowie centrum lotów na księżyc, a my musimy ocenić czy jesteśmy w stanie to zrobić i rozliczyć do 2015 roku.

Jakie środki na transport będzie Polska mieć do dyspozycji w latach 2014- 2020? Może warto przeznaczyć część obecnie dostępnych na przygotowanie inwestycji.

Wierzymy, że nowy budżet będzie dla Polski co najmniej tak dobry jak obecny. Mamy zarezerwowane część środków na przygotowanie dokumentacji. Warto jednak pamiętać, że środki na ten cel były również w Funduszu Spójności. I nie wszystkie przygotowane projekty trafiły do realizacji. Pojawiła się koncepcja stworzenia Paneuropejskiego Programu Inwestycyjnego. Komisja mówi o instrumencie do zarządzania największymi sieciami transportowymi na który miałaby osobny budżet. Myślę, że Bruksela mogłaby uwzględnić, że projekty kolejowe są wyzwaniem w całej Europie i spróbować w ramach tego funduszu pomóc sektorowi.

Jak radzą sobie z wykorzystaniem dotacji unijnych porty lotnicze i morskie?

Bardzo dobrze. Impulsem do przyspieszenia realizacji prac na pewno jest organizacja mistrzostw Euro 2012. Prezesi portów lotniczych dopytują się o możliwość pozyskania kolejnych środków na swoje inwestycje.

Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Ceny ropy w dół, paliw w górę. Skąd ten paradoks?
Opinie Ekonomiczne
Janiszewski: Oto patent na przyspieszenie budownictwa mieszkaniowego
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Dlaczego światowe rynki zignorowały groźby Iranu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Ropa, dolary i krew
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Opinie Ekonomiczne
Bogusław Chrabota: Przesadzamy z OZE?