Sofa, lampka dobrego alkoholu i cygaro

Cygar nie pali się z powodu uzależnienia od nikotyny, tak jak w przypadku papierosów. To pewien rytuał, tak jak dla innych lampka dobrego koniaku czy wina - mówi Arkadiusz Brodziński, właściciel sklepu z cygarami

Publikacja: 16.01.2014 00:10

Arkadiusz Brodziński

Arkadiusz Brodziński

Foto: archiwum prywatne

Rz: Cygara w Polsce stają się coraz bardziej popularne. Z czego to wynika?

Arkadiusz Brodziński:

Ze względu na rosnącą cenę papierosów część ludzi przerzuca się na tańsze papierosy, inni rzucają palenie w ogóle, a jeszcze inni chcą wejść na wyższy poziom kultury palenia – skłaniają się ku cygaretkom albo cygarom. Poza tym chodzi też o modę, która przyszła do nas z Zachodu. Palenie cygar jest bardzo popularne w Hiszpanii, we Francji czy w Niemczech. To forma spędzania czasu ze znajomymi i forma relaksu, a nie rodzaj uzależnienia.

Cygara nie uzależniają?

Cygar nie pali się z powodu uzależnienia od nikotyny, tak jak w przypadku papierosów. Prędzej można mówić o uzależnieniu od kultury palenia. Sam palę cygara wtedy, kiedy mam do tego odpowiednie miejsce, czas i towarzystwo. To pewien rytuał, tak jak dla innych lampka dobrego koniaku czy wina. Cygaro to nie jest produkt, z którym wyjdziemy na zewnątrz i będziemy je palić szybko i przez przypadek. Są kluby, gdzie można usiąść w skórzanych sofach i przy szklance dobrego alkoholu przyciąć cygaro i przez godzinę cieszyć się jego aromatem i rozmową z przyjaciółmi.

Jak poprawnie palić cygaro?

Po wyjęciu cygara z humidora musimy je przyciąć z zawiniętej strony. Cygaro przypalamy zawsze zapałkami albo zapalniczką żarową, nigdy benzynową. Zapalamy je od otwartej części, zwanej stopą, pod kątem 45 stopni i staramy się ją rozżarzyć. Gdy to się stanie, wtedy zaczynamy pufać cygaro. Cygarem się nie zaciągamy, palimy je na podobnej zasadzie jak fajkę. Popiołu z cygara nie strzepujemy jak z papierosa, czekamy aż sam spadnie. Palimy je do momentu, kiedy nam smakuje.

Cygara kojarzą się z czymś ekskluzywnym...

Brakiem znajomości kultury palenia cygar wykazują się zwykle osoby, które mówią o paleniu cygar jak o burżuazyjnym rytuale. Takie skojarzenia mogą jeszcze występować ze względu na wielką popularność cygar w Polsce w okresie międzywojennym. Co więcej, wtedy w naszym kraju było nawet kilka fabryk je produkujących. Tymczasem kultura palenia cygar to nie jest coś, co wyróżnia określoną grupę ludzi. Nie jest to też snobizm. Na rynku amerykańskim palenie cygara jest traktowane jak w Polsce picie wina – nikt już nie powie, że ludzie, którzy piją wino do obiadu, chcą pokazać swój status.

Skoro to nie rozrywka dla bogaczy, to jakie są ceny cygar?

Cygara uważane za dobre do codziennego palenia można już kupić w cenie kilkunastu złotych za sztukę. Cygara naprawdę wysokiej klasy można kupić za 20–25 złotych. Najdroższe są cygara kubańskie, ale to jest związane z marketingiem szeptanym i sławą, jaką się cieszą.

Rz: Cygara w Polsce stają się coraz bardziej popularne. Z czego to wynika?

Arkadiusz Brodziński:

Pozostało 97% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację