Optymistycznie patrzymy w przyszłość

Wymiana informacji ogranicza potencjalny błąd – mówi Michał Zygmunt, reprezentant studenckiego koła naukowego analiz i prognozowania gospodarczego 4Future.

Publikacja: 27.06.2014 12:14

Studenci z koła naukowego 4Future

Studenci z koła naukowego 4Future

Foto: materiały prasowe

Rz: Co was skłoniło do tego, by zmierzyć się w prognozowaniu z najlepszymi?

Dwa lata temu nagrodę dla najlepszego makroanalityka roku 2011 w kategorii PKB otrzymał nasz obecny opiekun naukowy – dr Wojciech Zatoń. Kilka miesięcy później zrodził się pomysł na stworzenie na Uniwersytecie Łódzkim koła naukowego analityki gospodarczej. Nazwa naszego koła „4Future", chodź kojarzy się ze sklepem odzieżowym, jest skrótem od Forecasting Future. Można powiedzieć, że udział w tym prestiżowym konkursie był od samego początku istnienia SKN 4Future naszym głównym zadaniem. Cieszymy się, że mamy możliwość rywalizacji z profesjonalistami reprezentującymi instytucje finansowe oraz z innymi studentami. W edycji konkursu za rok 2013 osiągnęliśmy całkiem przyzwoity wynik i w tym roku mamy nadzieję na wyższe miejsce – szczególnie w kategorii kół studenckich.

W jaki sposób pracujecie nad prognozami?

Na pewno w grupie prognozuje się łatwiej. Przede wszystkim, każdy może specjalizować się w innym wskaźniku. Można uśrednić prognozy wielu osób, co często okazuje się skuteczne. Na wspólnych spotkaniach dokonujemy ostatecznej korekty eksperckiej prognoz, które wysyłamy na konkurs. Główną zaletą jest wymiana informacji, co ogranicza potencjalny błąd. A przede wszystkim w grupie pracuje się nie tylko efektywniej, ale również przyjemniej.

Jakie są wasze prognozy dotyczące wzrostu PKB w tym i przyszłym roku?

Jeżeli chodzi o ceny w stosunku do poprzedniego miesiąca, to deflacja dała już o sobie znać. Zgodnie z publikacjami GUS ceny w maju spadły w stosunku do cen kwietniowych. Nie zmienia to jednak faktu, że niskie ceny znajdują odzwierciedlenie również w ujęciu rocznym. Inflacja w maju bieżącego roku w stosunku do maja 2013 wyniosła zaledwie 0,2%. Większość naszych prognoz wskazywała na większą dynamikę cen. Jak wiadomo, wskaźnik cen charakteryzuje się sezonowością, więc biorąc to pod uwagę możemy spodziewać się deflacji w okresie wakacyjnym. Spadający w ostatnim miesiącu wskaźnik przyszłej inflacji (WPI) również nie zwiastuje nagłego wzrostu cen. Gospodarka europejska stoi na krawędzi deflacji, co pociąga za sobą spadek cen towarów importowanych. Te i inne argumenty pozwalają sądzić, że Polska doświadczy deflacji w najbliższych miesiącach. Jeżeli chodzi o prognozy długookresowe, to nasze przewidywania wskazują, że wzrost cen uwidoczni się raczej w ostatnim kwartale bieżącego roku i na początku przyszłego roku. Mimo ogólnego wrażenia, że kryzys gospodarczy jest już za nami, przedsiębiorstwa nadal pozostają ostrożne w kwestii zaciągania kredytów na nowe inwestycje. W związku z tym, na wzrost cen towarzyszący wzmożonemu rozwojowi gospodarczemu przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Po kwietniu na rachunku bieżącym pojawiła się rekordowa nadwyżka. Czy uważacie, że eksport netto będzie dalej ważnym motorem napędowym gospodarki?

Wkład eksportu we wzrost PKB może być niższy niż w 2013 r., jednak będzie to skutkiem odbudowy popytu krajowego i akumulacji, na co wskazywać może struktura wzrostu PKB za pierwszy kwartał 2014 r. Niemniej, jeśli tendencja wzrostowa eksportu (w okresie I-IV 2014 wzrost o 6,6% r/r) zostanie utrzymana, to nadal będzie on istotnie wspierał realny wzrost PKB. Czynnikiem ryzyka może być rynek walutowy. Nie można wykluczyć, że w długim okresie eksporterzy mogą odczuć negatywne skutki kontynuacji rozpoczętego w maju spadku kursów euro i dolara.

Jakie są wasze prognozy dotyczące wzrostu PKB w tym i przyszłym roku?

W naszych prognozach wzrostu gospodarczego opieramy się na teorii czteroletniego cyklu Kitchina. Chociaż niektórzy analitycy już w tym roku wróżą koniec ożywienia gospodarczego, my optymistycznie patrzymy w przyszłość. Przewidujemy, że w ostatnim kwartale tego roku osiągniemy już wzrost w okolicach 4-4,2%. W całym roku realny PKB wzrośnie o 3,5-3,7%. Spodziewamy się, że szczyt dynamiki PKB w obecnym cyklu osiągniemy w pierwszym kwartale przyszłego roku. W całym 2015 r. nie przewidujemy już przyspieszenia wzrostu gospodarczego, ale niekoniecznie musi czekać nas już wyraźnie spowolnienie. Istnieje oczywiście kilka czynników ryzyka, które mogą przeszkodzić w realizacji tak optymistycznego scenariusza. Istotne będzie dalsze kształtowanie się, wysokiej obecnie, realnej stopy procentowej. Ponadto nadal nierozwiązana sytuacja za naszą wschodnią granicą hamuje wymianę handlową z jednym z głównych partnerów handlowych Polski. Kolejnym powodem do niepokoju mogą być niezwykle wysokie wartości indeksów giełd zachodnich, które skłaniają do zadania pytania – kiedy przyjdzie kolejna fala kryzysu.

Bezrobocie spada. czy jest szansa, że w tym roku będzie poniżej 12 proc.?

W tym roku nastąpiła pozytywna zmiana na rynku pracy. Spada liczba zarejestrowanych bezrobotnych. Jeśli tendencja spadkowa się utrzyma, bardzo prawdopodobnym jest, że w miesiącach wakacyjnych stopa bezrobocia spadnie poniżej 12%.

Jak według was będzie się kształtowała w tym roku dynamika inwestycji?

Wzrost inwestycji w pierwszym kwartale bieżącego roku okazał się wyższy od naszych prognoz. Przewidywaliśmy dodatnią dynamikę nakładów brutto na środki trwałe, ale skala wzrostu pozytywnie zaskoczyła. Sytuacja w sektorze przemysłowym oraz w sektorze budowlanym jest coraz lepsza, dlatego spodziewamy się, że dynamika inwestycji w następnych kwartałach br. będzie miała dodatni wpływ na PKB. Przewidujemy, że inwestycje w tym roku wzrosną o 4-5% i razem z konsumpcją będą miał największy wkład we wzrost PKB.

Koło naukowe 4future

Stowarzyszenie rozpoczęło działalność w październiku 2012 r., pod opieką dr. Wojciecha Zatonia, wykładowcy Zakładu Bankowości Centralnej i Pośrednictwa Finansowego przy Instytucie Finansów Uniwersytetu Łódzkiego. Inicjatywa zrzesza studentów różnych kierunków zarówno o mniej, jak i bardziej zaawansowanej wiedzy, ale przede wszystkim wyrażających chęć aktywnej pracy na teoretycznym i praktycznym polu naukowym. Największy nacisk koło kładzie na tematykę prognozowania wielkości ekonomicznych przy wykorzystaniu metod i narzędzi ekonometrycznych. Rozwój członków stanowi podstawę działalności koła.

Rz: Co was skłoniło do tego, by zmierzyć się w prognozowaniu z najlepszymi?

Dwa lata temu nagrodę dla najlepszego makroanalityka roku 2011 w kategorii PKB otrzymał nasz obecny opiekun naukowy – dr Wojciech Zatoń. Kilka miesięcy później zrodził się pomysł na stworzenie na Uniwersytecie Łódzkim koła naukowego analityki gospodarczej. Nazwa naszego koła „4Future", chodź kojarzy się ze sklepem odzieżowym, jest skrótem od Forecasting Future. Można powiedzieć, że udział w tym prestiżowym konkursie był od samego początku istnienia SKN 4Future naszym głównym zadaniem. Cieszymy się, że mamy możliwość rywalizacji z profesjonalistami reprezentującymi instytucje finansowe oraz z innymi studentami. W edycji konkursu za rok 2013 osiągnęliśmy całkiem przyzwoity wynik i w tym roku mamy nadzieję na wyższe miejsce – szczególnie w kategorii kół studenckich.

Pozostało 86% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację