Reklama

Michał Szułdrzyński: Sytuacja na granicy z Białorusią powinna palić nasze sumienia

Czy wielkie serce, jakie okazaliśmy Ukraińcom, rozgrzesza nas z tego, co działo się na bagnach i w lasach między Gibami a Włodawą?

Publikacja: 12.09.2025 06:45

Grupa uchodźców i straż graniczna w pobliżu miejscowości Usnarz Górny k. Krynek, sierpień 2021 r.

Grupa uchodźców i straż graniczna w pobliżu miejscowości Usnarz Górny k. Krynek, sierpień 2021 r.

Foto: PAP/Artur Reszko

Gdy Mateusz Janicki w czasie spektaklu „Sytuacja graniczna” Michała Zadary zaczął uzasadniać, dlaczego polskie państwo nie może humanitarnie traktować migrantów na granicy białoruskiej, przez chwilę miałem wrażenie, że słucham pokrewnej symetrystycznej duszy. Wielka apologia nieczułości na sytuację graniczną ludzi sprowadzonych przez Aleksandra Łukaszenkę utkana była wyłącznie z wypowiedzi polityków. Słowa z haniebnej konferencji prasowej Mariusza Kamińskiego (pamiętają państwo te sugestie, że migranci są zoofilami?) przetkano bezdusznymi wypowiedziami Bartłomieja Sienkiewicza, antymigranckie tyrady Jarosława Kaczyńskiego – niechętnymi uchodźcom wypowiedziami Donalda Tuska. I gdyby nie to, że cytaty podpisano nazwiskami polityków w napisach widocznych w tle, trudno byłoby rozróżnić, co mówił Kamiński, a co Sienkiewicz, co Tusk, a co Kaczyński.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Atak Rosji – czy to rzeczywiście nie nasza wojna
Plus Minus
Kataryna: Wysocka-Schnepf kontra Stanowski. Nie dokładajmy się do krzywdy dzieci
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Viktora Orbána może uratować tylko wyjście Węgier z UE
Plus Minus
„Hiroszima. Najważniejszy reportaż XX wieku”. Recenzja książki
Plus Minus
Olimpijczycy na froncie. Losy mistrzów, którzy stanęli do walki
Reklama
Reklama