W „Rzeczpospolitej" z 9 czerwca prof. Grzegorz Kołodko użala się na brak zrozumienia europejskich instytucji i Międzynarodowego Funduszu Walutowego dla prób rozwiązania przez obecny rząd w Grecji węzła gordyjskiego związanego z restrukturyzacją długu tego kraju. Ekipę ultralewicowej Syrizy profesor określa jako pragmatyczną, a nie populistyczną grupę, która wierzycielom proponuje rzekomo rozsądne rozwiązania głębokiego kryzysu. Cała wina przypisywana jest drugiej stronie: Komisji Europejskiej, MFW i Europejskiemu Bankowi Centralnemu (EBC), czyli słynnej trojce.
Trudno zgodzić się z taką tezą. Oczywiście wszyscy uczestnicy greckiego dramatu zdają sobie sprawę, że Grecja nigdy nie będzie w stanie spłacić istotnej części swoich zewnętrznych zobowiązań, ale redukcja długu nie może zostać zatwierdzona bez uzgodnionych warunków, które musi przestrzegać rząd grecki. Wcale nie wydają się one trudne do spełnienia, o czym wicepremier, który podpisał w imieniu Polski porozumienie o redukcji długu z bankami prywatnymi powinien dobrze wiedzieć.
Do tego potrzebne jest jednak wzajemne zaufanie. Obecny rząd grecki ma właściwie tylko jedną zaletę: ponieważ nigdy nie rządził, nie przyczynił się do upadku państwa i życia ponad stan przez wiele lat. Doświadczenia rządzenia na minimalnym nawet poziomie brakuje wszystkim jego członkom, w tym dwóm najważniejszym osobom: premierowi Ciprasowi i ekscentrycznemu ministrowi finansów Warufakisowi. W ciągu pierwszych kilku miesięcy urzędowania stracili oni niemal całe zaufanie, jakie mieli w instytucjach europejskich.
Zamiast solidnie przygotować się do sprawowania władzy i nauczyć rządzenia państwem, w ciągu kilku pierwszych miesięcy po wyborach zaczęli rozgrywać przeciwko sobie swoich europejskich partnerów, stosując brutalny szantaż i groźby wysadzenia w powietrze strefy euro. Taka gra jest z góry skazana na niepowodzenie i powinna być jak najszybciej zarzucona.
Iluzje Niemców
Co zatem może/powinno w tak trudnej sytuacji nastąpić? Europejscy politycy ostrzegali premiera Ciprasa, że po wyborach czeka go szybkie zderzenie z rzeczywistością. Powinni dodać, że z rzeczywistością powinni się skonfrontować wszyscy uczestnicy tej gry.