Reklama

Zaskoczenie po wyborach może być niemiłe

Rozbudzanie nadziei, że polityka gospodarcza może bezpośrednio wpływać na wzrost płac w sektorze prywatnym, świadczy o niezrozumieniu gospodarki rynkowej.

Publikacja: 22.10.2015 21:00

Andrzej Wojtyna

Andrzej Wojtyna

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

W trakcie dyskusji przedwyborczej formułowane są obawy, że w Polsce realne jest niebezpieczeństwo daleko idących zmian w systemie politycznym i prawnym, które mogą oznaczać odejście od zasad demokracji liberalnej. Zdecydowanie mniej uwagi poświęca się natomiast kwestii, jak zmiany te wpłynęłyby na przyszłość ukształtowanego w Polsce modelu kapitalizmu.

Optymistycznie można by zakładać, że gospodarka zostanie wyłączona z kolejnej odsłony „wojny polsko-polskiej". Doświadczenia innych krajów pokazują jednak, że przyjęcie takiego założenia byłoby naiwnością. Świadczą też o tym dobitnie myśli zawarte w artykule prof. Piotra Glińskiego („Rzeczpospolita" z 15 października 2015 r.) pretendującego do pełnienia kluczowych funkcji gospodarczych w przyszłym rządzie.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Agnieszka Słomka-Gołębiowska: Wykorzystajmy mądrze szansę dziejową i wypracowany potencjał
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Drony i dramatycznie trudny wybór
Opinie Ekonomiczne
Czy czterodniowy tydzień pracy jest dla nas dobry?
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Prawdziwi politycy, czyli jak się dorasta w MON
Opinie Ekonomiczne
Eksperci FOR: Orbanizacja gospodarki odpadami w Polsce
Reklama
Reklama