Budżet może się spiąć, kto teraz wyciągnie rękę?

Rząd najpierw ruszył z najkosztowniejszym programem socjalnym ostatnich dekad, choć nie do końca zapewnił sobie na to środki finansowe. Nieoczekiwana pomoc pojawiła się jednak z Brukseli.

Publikacja: 10.04.2016 22:00

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek

Gruntowna reforma zasad naliczania podatku VAT w transakcjach pomiędzy państwami członkowskimi może przynieść nawet kilkanaście miliardów złotych dodatkowych wpływów budżetowych. Oznacza to niemal dopięcie przyszłorocznego budżetu rozdętego ogromnym skokiem wydatków. Nie ma co ukrywać, że związanym głównie z realizacją kosztownych obietnic z kampanii wyborczej.

Czy ten nieoczekiwany wcześniej prezent spowoduje większą dbałość o zrównoważenie budżetu i zbijanie deficytu? Niestety, jest duże ryzyko, że teraz ruszy licytacja na to, jaka kolejna grupa zasługuje na sowite wsparcie. Wybór jest spory, w Polsce masa ludzi nadal czuje się wykluczona z systemu i bynajmniej nie czuje się beneficjentem sukcesu gospodarczego ostatnich lat.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Ukraina po 3,5 roku wojny: wiatr wieje w oczy, pomoc wygasa, a planu B brak
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Panika nad wyschniętą kałużą
Opinie Ekonomiczne
ArcelorMittal odpowiada Instratowi
Opinie Ekonomiczne
Jak zasypać Rów Mariański deficytu finansów publicznych w Polsce
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Cud zielonej wyspy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama