Reklama
Rozwiń
Reklama

Sokrates obawiał się pisma

Wpływ internetu na społeczeństwo wcale nie okazał się rewolucyjny - mówi Dominik Batorski, socjolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Publikacja: 03.05.2016 22:00

Sokrates obawiał się pisma

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Rz: Okulary nakładające obraz wirtualny na widzianą przez nas rzeczywistość pomogą nam zwiedzać obce kraje, znaleźć restaurację czy nawet podpowiedzą coś o historii danego miejsca. A jakie zagrożenia niesie ze sobą rzeczywistość rozszerzona?

Dominik Batorski: Znowu pojawiają się obawy, że skoro wszystko będziemy mogli widzieć w okularach, to przestaniemy czuć potrzebę wychodzenia z domu czy spotkania się twarzą w twarz. Podobne obawy powstawały już wcześniej, choćby przy okazji pojawienia się tzw. wideokonferencji. Biznesmeni mieli przestać latać samolotami, a tylko siedzieć za biurkiem i łączyć się przez sieć. Wideokonferencje okazały się jednak jedynie dodatkiem do prawdziwych spotkań, które ciągle są potrzebne. Nowe możliwości przyczyniły się do tego, że kontaktów międzynarodowych jest dziś więcej, a nie mniej.

RP.PL i The New York Times!

Kup roczną subskrypcję w promocji - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Tajwan puka do drzwi Interpolu
Opinie Ekonomiczne
Prof. Gorynia: Czy ekonomia może być fascynująca?
Opinie Ekonomiczne
Dr Marcin Murawski: Kryzys w ochronie zdrowia w 2025 r. to fake news
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Zakład o złoto
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Mieszkaniowy sojusz państwa ze spółdzielniami
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama