Wszystkie propozycje walki z podwyżkami nastawione są na działania długofalowe. Czy jest jakaś szans na to, że w niedługim czasie uda się zahamować podwyżki?
Odszkodowania i ceny polis to system naczyń połączonych. Wypłaty dla poszkodowanych idą z pieniędzy wszystkich kierowców. Są więc dwie możliwości zbalansowania systemu OC: albo podnoszenie stawek w nieskończoność, co spotyka się ze zrozumiałym oporem społecznym, bo jest poziom, do którego kierowcy są skłonni płacić, albo rozwiązania, które spowodują przewidywalność wypłat. PIU od dawna postuluje uregulowanie zadośćuczynień. Zostało to wprowadzone w większości krajów europejskich, które mają za sobą etap nieograniczonych wypłat i obszar odszkodowawczy pozostawiony wolnemu rynkowi połączony ze wzrostem składek. Część tych krajów postanowiła tak uregulować obszar odszkodowawczy, żeby składki za OC nie rosły w nieskończoność.