Reklama

O jeden cal za daleko

Życie na ogół składa się z małych spraw, za którymi kryją się wielkie głupoty.

Publikacja: 27.01.2019 20:00

O jeden cal za daleko

Foto: 123RF

Chcemy kupić telewizor do domu. Ważne dla nas, jak duży on jest, to znaczy, czy zmieści się między firanką a regałem. Czy dowiemy się tego w sklepie? Nie! Wszystko, o czym nas informują, to przekątna ekranu w calach.

Zacznijmy od tego, dlaczego w calach? Po pierwsze, to jest nielegalne, bo w Polsce obowiązuje system miar SI, a tam cali nie ma. Czyli nikt nie musi wiedzieć, ile milimetrów ma cal. I na ogół nie wie. No, ale dobrze – cal ma 25,2 mm. Czy to coś komuś wyjaśniło? Nie. Ponieważ to nie jest ani wysokość, ani szerokość, tylko przekątna ekranu.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Janusz Jankowiak: Pod wodą, czyli jak podejść do nierównowagi fiskalnej
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Magiczne 60 procent
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Kubisiak: Kręta ścieżka rewolucji AI
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Polska to nie jest kraj dla kawoszy
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Granice produktywności: jak infrastruktura wpływa na potencjał wzrostu
Reklama
Reklama