Wyzwania zrównoważonego rozwoju

Rosnące nierówności mają negatywny wpływ na wzrost gospodarczy, podważają zaufanie do rządów i demokracji oraz podsycają niezadowolenie ze zglobalizowanej gospodarki rynkowej – pisze główny ekonomista Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

Publikacja: 11.02.2019 21:00

Wyzwania zrównoważonego rozwoju

Foto: Adobe Stock

Kryzys finansowy otworzył wielu obywatelom oczy na problem nierówności w zakresie szans życiowych. Nierówności pomiędzy posiadającymi odpowiednie umiejętności i tymi, którym ich brakuje. Tymi, którzy urodzili się w odpowiednim miejscu na ziemi i dzięki temu mogli zdobyć odpowiednie wykształcenie, oraz ludźmi, którym nie było to dane. Dla większości narastające różnice w dobrobycie stanowią smutną rzeczywistość od wielu dziesięcioleci.

Rządy powinny robić co w ich mocy, żeby odwrócić trend narastania nierówności i przyczyniać się do lepszej dystrybucji owoców wzrostu gospodarczego. Dążenie do tego, aby korzyści wynikające z handlu i cyfryzacji były odczuwane przez wszystkie grupy społeczne, nie jest wyrazem idealizmu: poprawa standardu życia, zwiększenie szans płynących z poprawy mobilności międzypokoleniowej i zapewnienie lepszej przyszłości dla wszystkich obywateli są osiągalną koniecznością.

Nie ma uniwersalnych pakietów reform

W kontekście tych wyzwań Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) przygotowuje rekomendacje dla rządów dotyczące strategii gospodarczych i polityk publicznych w celu zapewnienia takiego wzrostu gospodarczego, który generuje bardziej sprawiedliwy podział jego owoców. Priorytetem Organizacji jest dostarczanie państwom kompleksowych i dopasowanych pakietów rozwiązań, których wdrożenie pozwoli na optymalizację wzrostu PKB i podniesienie dochodów gospodarstw domowych. W tym wśród osób gorzej sytuowanych.

Nie istnieją uniwersalne pakiety reform. Możliwe jest jednak wskazanie kluczowych zasad w trzech obszarach, których przestrzeganie powinno stanowić kanon polityk publicznych nastawionych na tworzący korzyści dla szerokich grup społecznych inkluzywny wzrost.

? Przedsiębiorstwa: konieczne jest promowanie wysokiej biznesowej dynamiki i upowszechnianie wiedzy i technologii, na przykład poprzez obniżanie barier wejścia na rynek lub poprawę efektywności systemu podatku dochodowego od osób prawnych.

? Umiejętności: państwa muszą wspierać wysokiej jakości edukację i działać na rzecz poprawy innowacyjności poprzez odpowiednie skalibrowanie narzędzi publicznych w zakresie badań i rozwoju, tak aby innowacje sprzyjały podnoszeniu poziomu produktywności we wszystkich sektorach gospodarki.

? Pracownicy: niezbędne jest wdrażanie polityk publicznych gwarantujących prawa pracowników na szybko zmieniającym się rynku pracy. Przede wszystkim tych, którzy są najbardziej narażeni na negatywne skutki zmieniającego się popytu na dane umiejętności i automatyzacji, lub którzy mają mniejszą siłę przetargową.

Rekomendacje te opierają się na badaniach OECD nad wpływem reform strukturalnych sprzyjających wzrostowi PKB na dochody rozporządzalne gospodarstw domowych. Wynika z nich, że wzrost produktywności nie musi przekładać się na zwiększanie nierówności. Co więcej, w niektórych wypadkach wskazać można pozytywne zależności między wzrostem produktywności, a bardziej sprawiedliwą dystrybucją owoców wzrostu.

Ważna edukacja

Wiemy, co trzeba zrobić, żeby wyrównać społeczne nierówności. Czyż nie jest szokującym fakt, że dziecko, którego rodzice nie ukończyli szkoły średniej, ma wyłącznie 15 proc. szans na ukończenie średniego szczebla edukacji, w porównaniu z 65 proc. szans wśród dzieci osób zamożniejszych? Równość szans może sprzyjać mobilności społecznej: równy dostęp do edukacji, finansów, miejsc pracy, służby zdrowia, infrastruktury i innych usług publicznych pomaga zmniejszyć negatywny wpływ środowiska, w którym ludzie się rodzą i wychowują. Wpływ wysokiej jakości edukacji jest odczuwalny przez cały życie zarówno w trakcie nauczania szkolnego, jak i szkoleń zawodowych. Niestety, z tych ostatnich korzystają w większości najlepiej wykształceni.

Inne reformy mają mniej jednoznaczny wpływ na produktywność i społeczne nierówności. Polityki, które zmniejszają koszty pracy poprzez obniżanie zasiłków dla bezrobotnych, zwiększają co prawda zatrudnienie, ale sprawiają również, że osoby znajdujące w trudnej sytuacji materialnej stają się bardziej zagrożone w momencie spowolnienia gospodarczego. Zwiększenie zatrudnienia przy jednoczesnym ograniczaniu negatywnych skutków tego typu rozwiązań wymaga odpowiednio dostosowanych aktywnych polityk zatrudnienia. Jest to niezbędne w celu zwiększenia szans na zatrudnienie wśród pracowników o niskich kwalifikacjach, długotrwale bezrobotnych czy zniechęconych do poszukiwania pracy.

Zatrzymać pracownika na rynku pracy

Pobudzenie wzrostu produktywności poprzez redukowanie barier utrudniających wejście na rynek pracy i pobudzanie rynkowej konkurencyjności może prowadzić do zrównoważonego wzrostu PKB, o ile korzyści wynikające ze wzrostu zatrudnienia są sprawiedliwie i równomiernie rozdzielone między wszystkie gospodarstwa domowe. Wymaga to jednak aktywnych wysiłków redystrybucyjnych ze strony państwa, gdyż w większości przypadków korzyści ze zwiększonej wydajności i zatrudnienia są nieproporcjonalnie silniej odczuwane przez zamożniejsze gospodarstwa domowe.

Inkluzywny wzrost wymaga poświęcenia szczególnej uwagi przekształceniom gospodarczym. Otwarcie rynków na handel lub postęp technologiczny nieuchronnie prowadzą do upadku pewnych przedsiębiorstw i dezaktualizacji niektórych umiejętności. Dlatego niezbędne są środki zaradcze oparte na aktywnej współpracy między pracodawcami a rządami, często także na szczeblu regionalnym. Z jednej strony mogą się one okazać bezcenne dla pracowników, a z drugiej zwiększyć zaufanie w moc sprawczą i skuteczność samych polityków.

Istotne jest wdrażanie rozwiązań takich jak pakiety zabezpieczenia socjalnego czy polityki pomostowe (trampoline policies), które pozwalają na zatrzymanie pracowników na rynku pracy. Na przykład w Szwecji tzw. rady bezpieczeństwa pracy, zakładane przez pracodawców, pomagają pracownikom, których zatrudnienie jest zagrożone ze względu na restrukturyzację przedsiębiorstw. Programy te umożliwiły 85 proc. zwolnionych pracowników na znalezienie nowej pracy w ciągu roku, co stanowi najwyższy wskaźnik wśród wszystkich państw OECD.

Sprawiedliwe koszty działalności firm

Z drugiej strony, polityki wspierające zatrudnienie mają swoje ograniczenia. Wynikają one w szczególności z długo utrzymujących się nierównowag nagromadzonych w określonych regionach, sektorach czy grupach umiejętności. W takich przypadkach, w celu ograniczenia nierówności i przywrócenia równych szans, konieczne jest zastosowanie bezpośrednich narzędzi polityki fiskalnej. W ich skład wchodzić powinny dobrze zaprojektowane podatki majątkowe i spadkowe. Szczególną uwagę należy zwrócić na progresywny charakter systemu podatkowego oraz lepsze ukierunkowanie świadczeń socjalnych na tych, którzy najbardziej ich potrzebują.

W wymiarze globalnym międzynarodowy program walki z Erozją Podstawy Opodatkowania i Transferem Zysków (BEPS) oraz zwiększenie przejrzystości systemów podatkowych przyczyniają się do wyrównania warunków konkurowania i zagwarantowania, że przedsiębiorstwa ponoszą sprawiedliwe koszty swojej działalności. Odpowiedni miks polityk lokalnych i globalnych może pomóc w ustabilizowaniu dochodów publicznych, zapewnieniu redystrybucji tym, którzy tego najbardziej potrzebują i co równie ważne – zwiększeniu zaufania do współpracy wielostronnej.

Trwały wzrost stanowi warunek wstępny dla poprawy standardów życia i tworzenia nowych miejsc pracy. O jego zrównoważoności decyduje odpowiedni podział owoców wzrostu. OECD promuje inkluzywny wzrost oparty na trzech filarach: równych szansach, wysokiej biznesowej dynamice i inkluzywnych rynkach pracy, jak również skutecznych i wrażliwych społecznie rządach. Nie możemy zwlekać z wdrażaniem tych zasad w życie.

Kryzys finansowy otworzył wielu obywatelom oczy na problem nierówności w zakresie szans życiowych. Nierówności pomiędzy posiadającymi odpowiednie umiejętności i tymi, którym ich brakuje. Tymi, którzy urodzili się w odpowiednim miejscu na ziemi i dzięki temu mogli zdobyć odpowiednie wykształcenie, oraz ludźmi, którym nie było to dane. Dla większości narastające różnice w dobrobycie stanowią smutną rzeczywistość od wielu dziesięcioleci.

Pozostało 94% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację