Rz: MAE przewiduje, że w przyszłości udział gazu wśród nośników energii będzie rósł. W takim razie który z nich będzie tracił?
Dr Fatih Birol:
Praktycznie wszystkie stracą, co wynika z naszego scenariusza złotego wieku gazu. Najbardziej straci węgiel. A dodatkowo pojawiająca się od jakiegoś czasu niepewność dotycząca przyszłości energii jądrowej powoduje, że i jej udział będzie malał. Stracą także ropa naftowa i energia ze źródeł odnawialnych, chociaż w tym ostatnim przypadku ubytek będzie niewielki z powodu wsparcia finansowego rządów. Warto przy tym zauważyć, że niższe ceny gazu zwrócą uwagę rządów na możliwość zmian w obecnej polityce subsydiowania energii ze źródeł odnawialnych.
W ostatnim raporcie MAE przewiduje, że na rynku jest dużo gazu. Czy można liczyć na to, że on stanieje?
W naszym Złotym scenariuszu dla gazu przewidujemy, że średnie ceny będą o ok. 20 procent niższe w porównaniu z tym, co przewidzieliśmy w „World Energy Outlook 2010". Ale przewidujemy również, że na wszystkich trzech największych rynkach regionalnych ceny gazu nieznacznie wzrosną, ponieważ będą potrzebne pieniądze na inwestycje. Generalnie jednak gazu na rynku będzie coraz więcej, widoczne będzie odejście od indeksowania cen uzależnionych dotychczas od notowań ropy naftowej. Przyszłe kontrakty długoterminowe będą też coraz bardziej elastyczne, coraz większe zastosowanie będą miały ceny transakcji natychmiastowych. Nadmiar gazu na rynku przewidujemy do roku 2020. Chociaż gdyby nasz scenariusz dla gazu się nie sprawdził, ta nadwyżka będzie tylko do roku 2015.