Skaczemy z kwiatka na kwiatek

Duża rotacja pracowników to efekt uboczny doskonałej sytuacji na rynku pracy. Ale pracodawcy sobie sami nie poradzą. Do akcji powinno wkroczyć państwo z porządną polityką migracyjną i pomysłami na podniesienie aktywności zawodowej Polaków.

Publikacja: 20.06.2019 21:00

Skaczemy z kwiatka na kwiatek

Foto: Adobe Stock

Polacy coraz chętniej zmieniają pracę, w ciągu ostatniego roku już co szósty pracownik uznał, że warto znaleźć coś lepszego. Czyli takie miejsce, gdzie możemy więcej zarabiać albo gdzie praca nie będzie tak ciężka, gdzie mamy lepsze perspektywy awansu oraz rozwoju itd.

Takim zmianom sprzyja oczywiście doskonała sytuacja na polskim rynku pracy – bezrobocie praktycznie zniknęło, a firmy wciąż potrzebują rąk do pracy. Trudno mieć pretensje do Polaków, że wykorzystują szansę na poprawę swojego życia, ale z punktu widzenia pracodawców zbyt duża rotacja już stała się sporym problemem. Oznacza bowiem ogromne koszty – z jednej strony kosztują próby zatrzymania odchodzących, a z drugiej bardzo dużo kosztuje też znalezienie ich następców. Łączne koszty zatrudnienia nowego pracownika – jego rekrutacji i wdrożenia do nowych obowiązków – mogą sięgać od 30 do nawet 200 proc. rocznego wynagrodzenia.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Maciej Miłosz: Z pustego i generał nie naleje
Opinie Ekonomiczne
Polscy emeryci wracają do pracy
Opinie Ekonomiczne
Żeby się chciało pracować, tak jak się nie chce
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Jak przekuć polskie innowacje na pieniądze
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Opinie Ekonomiczne
Dlaczego warto pomagać innym, czyli czego zabrakło w exposé ministra Sikorskiego
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne