Ulewy i... rynki finansowe

Od wieków klimat kształtował dzieje ludzkości. Upały, powodzie, susze oraz związane z nimi zjawiska pogodowe determinują mentalność całych narodów, a od kaprysów i wahań pogody zależy byt wielu ludzi.

Publikacja: 29.07.2014 10:56

Jedną z anomalii klimatycznych zmieniających warunki pogodowe na obszarach upraw ważnych dla gospodarki światowej produktów rolnych jest zjawisko zwane El Niño. Pod tą nazwą kryje się cykliczna zmiana temperatury wody w rejonie międzyzwrotnikowym na Oceanie Spokojnym, zaburzająca tradycyjny układ wyżów i niżów, a następnie poprzez mechanizm łańcuchowy oddziałująca na inne części naszego globu.

El Niño poprzez susze lub nadmiar deszczu wpływa na zbiory pszenicy, kukurydzy, soi, kawy i kakao. Skutek jest taki, że na rynku surowców rolnych przewagę ma ten, komu udało się przewidzieć to zjawisko. Na szczęście w ostatnich latach nastąpił duży postęp w rozpoznaniu mechanizmu działania El Niño oraz w rozwoju metod jego prognozowania. Najnowsze badania wskazują, że prawdopodobieństwo jego zaistnienia w tym roku wynosi ponad ?70 proc. Historycznie największe skutki wywoływały zjawiska o średniej bądź dużej sile. Zdarzały się jednak przypadki, że i słabe El Niño potrafiło poprzestawiać elementy w globalnej pogodowej układance.

Z uwagi na to, że trafność prognoz stale rośnie, rynki finansowe stały się bardziej wyczulone na doniesienia pogodowe. Na początku roku instytuty meteorologiczne zaczęły publikować informacje o potencjalnym wystąpieniu El Niño. Na ten fakt rynek zareagował wzrostem cen produktów rolnych. Najbardziej zyskały towary, których uprawy są skoncentrowane, np. kawa (+55 proc.) i kakao (+19 proc.). Wzrosła również wartość szerokich indeksów towarów, takich jak DJ UBS Commodity.

Jak wynika z badań Międzynarodowego Funduszu Walutowego, pojawienie się El Niño wpływa nie tylko na ceny surowców rolnych. MFW zauważył także, że powodzie i ulewne deszcze mogą mieć wpływ np. na wydobycie miedzi, ponieważ unieruchamiają kopalnie. ?W swoim opracowaniu MFW stwierdza, że El Niño odpowiada za 20 proc. zmian w cenach surowców na świecie ?i za 10–20 proc. zmian w światowej aktywności gospodarczej.

Ponadto zwrócono uwagę, że cykliczność występowania tego zjawiska pokrywa się z cyklem koniunkturalnym. El Niño pojawia się co trzy–pięć lat i trwa zazwyczaj około dwóch lat. Analizując oraz porównując najważniejsze światowe kryzysy i daty niektórych z nich do okresów silnego działania El Niño, zauważymy istotne zbieżności. El Niño 1972–1973 – pierwszy kryzys naftowy w 1973 r., El Niño 1982–1983 – kryzys bankowy w Izraelu, El Niño 1987–1988 – czarny poniedziałek w USA, El Niño 1997–1998 – kryzys finansowy w Azji, kryzys w Rosji, ogromna powódź w Polsce.

El Niño jest więc zjawiskiem, które zza kulis wpływa na światową gospodarkę. Obecnie prawdopodobieństwo jego wystąpienia jest wysokie, a pogoda w wielu miejscach wskazuje, że w tym roku niechybnie do niego dojdzie. Pozostaje mieć nadzieję, że El Niño nie przyniesie tak dotkliwych skutków jak w przeszłości.

Piotr Minkina, dyrektor ?ds. produktów inwestycyjnych Union Investment TFI

Jedną z anomalii klimatycznych zmieniających warunki pogodowe na obszarach upraw ważnych dla gospodarki światowej produktów rolnych jest zjawisko zwane El Niño. Pod tą nazwą kryje się cykliczna zmiana temperatury wody w rejonie międzyzwrotnikowym na Oceanie Spokojnym, zaburzająca tradycyjny układ wyżów i niżów, a następnie poprzez mechanizm łańcuchowy oddziałująca na inne części naszego globu.

El Niño poprzez susze lub nadmiar deszczu wpływa na zbiory pszenicy, kukurydzy, soi, kawy i kakao. Skutek jest taki, że na rynku surowców rolnych przewagę ma ten, komu udało się przewidzieć to zjawisko. Na szczęście w ostatnich latach nastąpił duży postęp w rozpoznaniu mechanizmu działania El Niño oraz w rozwoju metod jego prognozowania. Najnowsze badania wskazują, że prawdopodobieństwo jego zaistnienia w tym roku wynosi ponad ?70 proc. Historycznie największe skutki wywoływały zjawiska o średniej bądź dużej sile. Zdarzały się jednak przypadki, że i słabe El Niño potrafiło poprzestawiać elementy w globalnej pogodowej układance.

Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację