Polska jest w ogonie rankingów innowacyjności. ?Jest aż tak źle?
Krzysztof Kurzydłowski: Polska znajduje się w czołówce państw UE, jeśli chodzi o dynamikę wzrostu nakładów rządowych na działalność B+R. W ostatnich latach zainwestowaliśmy największe w historii środki w badania i rozwój. Na infrastrukturę naukowo-badawczą: nowoczesne laboratoria i aparaturę, centra nauki czy obiekty dydaktyczne, przeznaczyliśmy ponad 29 mld zł, z czego ponad 13 mld zł z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Zwiększając zaangażowanie sektora prywatnego w finansowanie B+R i opierając rozwój gospodarczy na innowacjach, mamy szansę dogonić światowych liderów. To priorytet na najbliższe lata, które przyniosą przecież jeszcze więcej unijnych środków na badania i rozwój.
Na ile pieniędzy możemy liczyć?
W ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (PO IR) na wsparcie innowacji przeznaczymy ponad 8,6 mld euro. Pierwsze konkursy planujemy ogłosić w I kwartale 2015 r. Gros środków trafi do przedsiębiorców współpracujących z naukowcami. Państwo będzie wspierać innowacje i ich komercjalizację. Mamy ogromny potencjał, bo polska nauka stoi na wysokim poziomie, między innymi w takich dziedzinach, jak matematyka, medycyna, informatyka, biologia czy inżynieria materiałowa.
Szanse na skok technologiczny w Polsce są realne?