Komisja Europejska opublikowała w październiku wyniki badania kondycji przedsiębiorców wszystkich krajów należących do Wspólnoty. Badanie to obejmuje 66 różnych kryteriów, które pozwalają ocenić, w jakich warunkach można prowadzić przedsiębiorstwo w poszczególnych krajach członkowskich. W przypadku Polski jedynie w przypadku 22 wskaźników rezultat był lepszy niż średnia unijna. Dla porównania, Estonia w tym zestawieniu osiągnęła 43 wskaźniki powyżej średniej.
Rząd bez papieru
Estonia do Unii Europejskiej przystąpiła w tym samym czasie co Polska – w maju 2004 r. Od tamtej pory wartość PKB na mieszkańca tego niedużego kraju, zamieszkiwanego zaledwie przez 1,3 mln obywateli, wzrosła z 12,1 tys. do 26,4 tys. dol., co dało mu 22. miejsce w europejskiej wspólnocie. Jednak w przypadku tego państwa fenomenem samym w sobie jest rozwój infrastruktury telekomunikacyjnej i informatycznej. Obecnie w Estonii jest ponad 1,6 mln telefonów komórkowych, a od 2010 r. całkowicie wycofano z ulic budki telefoniczne. Aż 71 proc. rodzin ma tam dostęp do internetu. Sieć jest powszechnie używana w życiu codziennym. 52 proc. obywateli kupuje w niej różnego typu bilety, a 44 proc. nabywa za pośrednictwem e-sklepów ubrania. Drogą elektroniczną jest zamawianych ?27 proc. książek.
Wprowadzony już w styczniu 2002 r. dowód z chipem to nie tylko dokument identyfikacyjny, będący jednocześnie elektronicznym podpisem, ale także karta, w której można zakodować bilet na komunikację publiczną czy wziąć udział w wyborach za pośrednictwem platformy internetowej. W 2007 r. z tej formuły głosowania skorzystało 30 tys. osób, cztery lata później zaś już 140 tys., czyli jedna czwarta uprawnionych do głosowania. Swoją drogą ciekawe, jak wdrożenie takiego rozwiązania w Polsce przełożyłoby się na udział naszych rodaków w wyborach?
Wszystkie decyzje rządu w Tallinie ogłaszane są w postaci dokumentów elektronicznych. Coraz więcej usług publicznych realizowanych jest przez internet
Wszystko ?pod jednym adresem
Estońska administracja publiczna nie pozostaje w tyle. Rząd był pierwszym na świecie, na posiedzenia którego wszyscy ministrowie przychodzili z przenośnymi komputerami zawierającymi w formie elektronicznej wszystkie dokumenty będące przedmiotem obrad. Obecnie decyzje rządu ogłaszane są w formie dokumentów elektronicznych, a coraz więcej usług publicznych realizowanych jest za pośrednictwem dedykowanych portali internetowych.