Łabędzie międzynarodowe
W przypadku prognoz makroekonomicznych dla Polski poza scenariuszem bazowym powinniśmy pamiętać o możliwości wystąpienia nieoczekiwanych wstrząsów. Myśląc o źródłach ewentualnych szoków, staramy się znaleźć „czarne łabędzie". Nassim Taleb definiuje „czarnego łabędzia" jako zdarzenie rzadkie, nie do przewidzenia, mające ogromny wpływ na rzeczywistość. Ponadto mimo braku możliwości przewidzenia „czarnego łabędzia" jesteśmy skłonni stwierdzić po jego wystąpieniu, że jednak zdarzenie to było łatwe do przewidzenia. Taleb rozróżnia dwa rodzaje „czarnych łabędzi": pozytywne i negatywne.
W kwartalnych opracowaniach Societe Generale używamy dla ułatwienia określenia „biały i czarny łabędź", właśnie w celu rozróżnienia nieoczekiwanych zdarzeń, które mogą wpłynąć na gospodarkę w sposób pozytywny lub negatywny. Przykładowo w naszej ocenie do „czarnych łabędzi" należałoby zaliczyć Brexit (oceniamy prawdopodobieństwo takiego zdarzenia na 45 proc.), niewypłacalność Grecji (40 proc.), silne spowolnienie chińskiej gospodarki (30 proc.), większy od oczekiwań wzrost oszczędności konsumentów w Stanach Zjednoczonych (25 proc.) oraz późniejsze podwyżki stóp procentowych przez Fed (10 proc.).
Do pozytywnych „białych łabędzi" zaliczamy możliwość przeprowadzania reform w szybszy od zakładanego sposób (10 proc.) oraz wyższy od oczekiwanego mnożnik cen (15 proc.). Wymienione zdarzenia z pewnością nie wyczerpują listy wszystkich czarnych i białych łabędzi.
Niepewności widziane przez NBP
Na podobne „czarne łabędzie" wskazują w ostatnim „Raporcie o inflacji" analitycy NBP. W dokumencie tym znajdziemy podrozdział „źródła niepewności projekcji", w którym zwraca się uwagę na możliwość pogorszenia perspektyw wzrostu w otoczeniu polskiej gospodarki (efekt potencjalnej niewypłacalności Grecji oraz ewentualnej niższej aktywności gospodarczej w Chinach). Z drugiej strony możliwy jest również wzrost popytu krajowego w efekcie poprawy aktywności gospodarczej w strefie euro. Innym źródłem niepewności są zmiany cen surowców energetycznych, w tym w szczególności cen ropy naftowej.
W dokumencie NBP podkreśla się również znaczenie stabilizującej reguły wydatkowej. Według analityków NBP zastosowanie reguły w latach 2016 i 2017 wiązałoby się z koniecznością zacieśniania polityki fiskalnej, w tym podwyżką stawek PIT oraz rezygnacją z obniżki VAT nawet w 2017 roku. Według NBP zastosowanie reguły może doprowadzić do wyższego od zakładanego w scenariuszu bazowym wzrostu cen oraz niższej dynamiki PKB. Zaliczenie stabilizującej reguły wydatkowej do źródeł niepewności projekcji może być nieco zaskakujące. Moglibyśmy bowiem również rozpatrywać konsekwencje braku respektowania reguły.
Łabędź polityczny
Niewątpliwie oprócz wymienionych wcześniej ryzyk międzynarodowych jednym wielkim „czarnym łabędziem" jest przyszła polityka fiskalna. Wyniki wyborów parlamentarnych mogą się przełożyć na decyzje, które w znaczący sposób wpłyną na funkcjonowanie gospodarki. Bez względu na wyniki wyborów już dziś możemy zaobserwować, że zapowiedzi polityków zmierzają w kierunku pobudzania popytu krajowego. Nie wnikając w szczegóły, które zapowiedzi są bardziej lub mniej racjonalne i możliwe do realizacji, będą one poprawiały sytuację gospodarstw domowych o mniejszych dochodach.