Dogoniliśmy Zachód. Niestety

Z powodu smogu władze Mediolanu zakazały ruchu prywatnych samochodów przez trzy dni: od poniedziałku, 28 grudnia do środy, 30 grudnia w godzinach od 10 do 16.

Publikacja: 30.12.2015 09:41

Dogoniliśmy Zachód. Niestety

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała Waldemar Kompała

Pierwszy raz zastosowano tak drastyczną metodę. Podobny zakaz rozważają w Rzymie.

Ale i my nie gorsi. W Krakowie, który wielu Polakom kojarzy się mocno z idyllicznym odpoczynkiem w pobliskich Tatrach dzień oddychania powietrzem to równoważnik wypalenia 7 papierosów, a normy zanieczyszczeń są tam przekraczane 150 dni w roku. Inne polskie miasta nie pozostają w tyle.

Lata temu mieliśmy szansę tak pokierować inwestycjami infrastrukturalnymi – drogi, komunikacja miejska - żeby były one wynikiem naszego namysłu nad tym, co już wtedy widzieliśmy w Europie Zachodniej. Mogliśmy rozwijać komunikację miejską, mamy przecież świetną wytwórnię nowoczesnych tramwajów, mogliśmy budować obwodnice wielkich miast żeby wypchnąć z nich tiry, można było tak wychowywać mieszczuchów, by uznali rowery za normalny sposób poruszania się po mieście.

Niestety, skopiowaliśmy inwestycje naszych zachodnich – szeroko pojętych – sąsiadów, powtarzając przy okazji wszystkie ich błędy.

Dziś nie lepiej. Gdy w stolicy poszerzono ulicę Świętokrzyską dla pieszych, a zwężono dla aut pewnie żaden właściciel samochodu tego nie poparł. W Łodzi przez długie lata zbudowano tylko jedno przedłużenie linii tramwajowej. Złośliwi mówią iż tylko dlatego, by dowozić jakoś ludzi do fabryk postawionych na obrzeżach miasta przez zachodnie koncerny.

Wygląda na to, że w naszym kraju smog truje wyłącznie pieszych, a i tych tylko do momentu gdy wsiądą do auta.

Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem