Raoul Picello: Śladem Formuły 1

Naszym celem jest przekonanie konsumentów, że jeśli chcą kupić auto klasy premium, to wcale nie muszą kupować marki niemieckiej – mówi Raoul Picello, prezes Infiniti na Europę, Bliski Wschód i Afrykę, w rozmowie z Danutą Walewską.

Aktualizacja: 31.03.2017 07:30 Publikacja: 30.03.2017 22:19

Raoul Picello

Raoul Picello

Foto: materiały prasowe

Rz: Rok temu Infiniti przekonywał, że pojawienie się na rynku Q30 całkowicie zmieni wizerunek marki i jej postrzeganie na rynku. Czy uważa pan, że się to udało?

Z pewnością jeśli chodzi o wielkość sprzedaży. Tutaj udało się zrealizować prognozy z nawiązką. Tylko w Europie Zachodniej zanotowaliśmy 40-procentowy wzrost sprzedaży, oczywiście chodzi mi o obydwa modele – Q30 i SUV QX30. Natomiast jeśli chodzi o świadomość i rozpoznawalność marki, nadal jesteśmy w fazie wzrostowej. Z pewnością Q30 to model, który jest rozpoznawalny na rynku, pomimo tego, że wyraźnie różni się od naszej gamy i mógł nawet spolaryzować zwolenników marki. Okazało się jednak, że zwolenników takich zmian jest znacznie więcej niż osób, którym nowa stylistyka zdecydowanie się nie podoba. Czyli ostateczna odpowiedź na postawione przez panią pytanie brzmi: zdecydowanie tak.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: A więc wojna. Donald Trump zadaje cios Europie
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Wojtyna: Uważajmy! Nowy prezydent wskaże nowego prezesa NBP
Opinie Ekonomiczne
Mikołaj Fidziński: Platformo, chwalić też się trzeba umieć
Opinie Ekonomiczne
Dan Jørgensen: Koniec z energetycznym szantażem Rosji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Jak zostać prezydentem