Aktualizacja: 31.03.2017 07:30 Publikacja: 30.03.2017 22:19
Raoul Picello
Foto: materiały prasowe
Rz: Rok temu Infiniti przekonywał, że pojawienie się na rynku Q30 całkowicie zmieni wizerunek marki i jej postrzeganie na rynku. Czy uważa pan, że się to udało?
Z pewnością jeśli chodzi o wielkość sprzedaży. Tutaj udało się zrealizować prognozy z nawiązką. Tylko w Europie Zachodniej zanotowaliśmy 40-procentowy wzrost sprzedaży, oczywiście chodzi mi o obydwa modele – Q30 i SUV QX30. Natomiast jeśli chodzi o świadomość i rozpoznawalność marki, nadal jesteśmy w fazie wzrostowej. Z pewnością Q30 to model, który jest rozpoznawalny na rynku, pomimo tego, że wyraźnie różni się od naszej gamy i mógł nawet spolaryzować zwolenników marki. Okazało się jednak, że zwolenników takich zmian jest znacznie więcej niż osób, którym nowa stylistyka zdecydowanie się nie podoba. Czyli ostateczna odpowiedź na postawione przez panią pytanie brzmi: zdecydowanie tak.
Prezydent USA Donald Trump uderza w towary sprowadzane z Unii Europejskiej aż 50-procentową stawką celną. I to j...
Z formalnego punktu widzenia bezpośredni wpływ prezydenta RP na gospodarkę jest ograniczony i dlatego w kampanii...
Jeśli druga tura wyborów prezydenckich to plebiscyt nad rządem koalicji 15 października, to przystępuje ona do n...
Komisja Europejska przekazała 6 maja Rosji jasny komunikat: „dość”. Nigdy więcej nie pozwolimy, by Rosja wykorzy...
Podpisanie ośmiopunktowej deklaracji pana Mentzena to świetny sposób na to, by zostać prezydentem. W końcu różne...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas