Rz: Coraz więcej firm podejmuje działania, które mają być przejawem ich społecznej odpowiedzialności, lecz często traktują je jako element marketingu czy HR. Zupełnie inaczej podchodzą do tego dojrzałe rynki i dojrzałe firmy, dla których CSR jest integralnym elementem strategii. Dlaczego warto rozwijać ten model CSR?
Dominika Bettman: Jakiś czas temu ukuto sformułowanie, że CSR umarł, bo może rzeczywiście umarł jako otoczka marketingowa. Coraz częściej pojawiają się natomiast firmy – najlepsze wzorce pochodzą tu z międzynarodowych korporacji – gdzie CSR stanowi nieodłączny element strategii, jest w krwiobiegu biznesu. Buduje się produkty i rozwiązania, które są społecznie odpowiedzialne, spełniają wszystkie wymogi odpowiedzialnego biznesu. Wtedy korzystają wszyscy interesariusze, w tym klienci, pracownicy, otoczenie społeczne, a także inwestorzy. Chodzi bowiem również o finanse, by była to inwestycja i to inwestycja z dobrym zwrotem. Zwrot ze społecznie odpowiedzialnych inwestycji występuje w większości firm międzynarodowych. Są też takie przykłady polskich.