Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 07.11.2017 20:24 Publikacja: 07.11.2017 20:24
Foto: 123RF
Dostęp do wiedzy nie był jednakże wtedy tak łatwy jak dzisiaj, stąd mój permanentny podziw dla niezwykłej kreatywności firm w tworzeniu coraz to nowych nazw stanowisk pracy, które w sporej części są zapożyczeniem z angielskiego. Ale czy zawsze tak jest? Okazuje się, że polscy przedsiębiorcy są niezwykle kreatywni i potrafią zaskoczyć nawet taką osobę jak ja. Jesteście gotowi na ostrą jazdę? No to zaczynamy.
W branży spożywczej pojawiło się wiele nowych specjalizacji, stąd konieczność zatrudnienia „rwaczki", która ma rwać owoce z krzaków, a następnie jej koleżanka „liczarka" zajmie się ich, nomen omen, liczeniem. Część owoców trzeba zamrozić, a to już praca dla „mrożonkowej". Ziemniaki nigdy nie smakowałyby tak dobrze, gdyby nie „główny specjalista ds. hodowli ziemniaka". On zapewnia bowiem ich odpowiednią jakość, kolor i wartości odżywcze. Rybacy zazwyczaj kojarzą nam się z morzem czy jeziorami, ale istnieje również „rybak stawowy". Z pewnością dzielnie wspierają go „układaczka ryb" oraz „strażnik wód", czyli polska wersja Strażnika Teksasu. „Chlewmistrz" ma zapewnić odpowiedni dobór knurów do samic oraz z pewnością również właściwą listę utworów muzycznych puszczanych zwierzętom, aby zdrowo rosły i dawały smaczne schabowe. Niestety, niewdzięczną robotę ma „ubojarz", który przekazuje swoje dzieło do „wykrawacza-rozbieracza". Część precyzyjną wykonuje „pomocnik kalibracji jelit", na którym ciąży ogromna odpowiedzialność za końcowy kształt kiełbas. Nad całością zaś czuwa „rolnik kierownik", czyli szef wszystkich szefów.
W świecie pełnym konfliktów i przemocy, w którym współzależność stała się bronią, a dotychczasowe sojusze trzeba...
Ostatnie działania polskiego rządu na rzecz przemysłu stalowego nie są dalekosiężną, strategiczną odpowiedzią na...
Zamiast z górnikami rząd powinien umówić się z obywatelami na ramy transformacji energetycznej. I pokazać kierun...
Hasło „suwerenność technologiczna” musi w Europie stać się ciałem. I to szybko. Do zagrożeń związanych z potężną...
Wzrost łączności lotniczej o 10 proc. przekłada się na dodatkowe 0,5 proc. wzrostu PKB na mieszkańca. Mówiąc pro...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas