„Holender tułacz”: siła tajemniczego żeglarza

W powracającej do życia Opéra Bastille Francuzi oklaskują wybitną kreację Tomasza Koniecznego.

Publikacja: 13.10.2021 17:45

„Holender tułacz” w Opéra Bastille, scena zbiorowa, w środku Tomasz Konieczny (Holender) i Ricarda M

„Holender tułacz” w Opéra Bastille, scena zbiorowa, w środku Tomasz Konieczny (Holender) i Ricarda Merbeth (tyłem, Senta)

Foto: Elisa Haberer/Opera de Paris

W środku pandemii zastanawiano się, ile lat będzie potrzeba, nim wielkie teatry operowe Europy wrócą do pełnej działalności po przymusowym zamknięciu. Przykład Opery Paryskiej pokazuje, iż może to nastąpić bardzo szybko, mimo że przeżyła ona wręcz podwójny kryzys.

Najpierw był bowiem w Operze Paryskiej wielotygodniowy strajk pracowników, który wygasł tylko dlatego, że po wybuchu pandemii związkowe postulaty stały się mało ważne. Potem, gdy po kolei odwoływano premiery i przedstawienia i walczono z rządem o jakiekolwiek pieniądze dla ludzi, niespodziewanie złożył dymisję dyrektor i wybrany na jego miejsce wcześniej Aleksander Neef musiał szybko przystąpić do pracy.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opera
Odrzucenie to zaskakujący temat na letni festiwal w kurorcie
Opera
Baltic Opera Festival. Niezwykłe widowiska w sopockim lesie
Opera
Remis damsko-męski zakończył Konkurs Moniuszkowski
Opera
Tomasz Konieczny: W kraju inni często patrzą na nas ze zdziwieniem
Opera
Krzysztof Warlikowski opowiedział w Paryżu o ukrywaniu tożsamości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama