Reklama

Program prokreacyjny PiS nie zastąpi in vitro

Jest już 70 ciąż z programu prokreacyjnego, ale zdaniem ekspertów nie zastąpi on finansowania in vitro.

Aktualizacja: 19.07.2018 06:40 Publikacja: 18.07.2018 19:01

Bp Marek Marczak święci pierwszą klinikę, którą w ramach rządowego programu otwarto w Łodzi

Bp Marek Marczak święci pierwszą klinikę, którą w ramach rządowego programu otwarto w Łodzi

Foto: PAP, Grzegorz Michałowski

Ministerstwo Zdrowia uruchomiło „Program kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego w Polsce" we wrześniu 2016 r. Towarzyszyły temu zapowiedzi, że rząd będzie zajmował się problemem niepłodności kompleksowo, zamiast stawiać tylko na in vitro. Tymi kompleksowymi działaniami jest głównie diagnostyka i niektóre zabiegi inwazyjne, takie jak histeroskopia i laparoskopia. Wykonuje się je w 16 ośrodkach referencyjnych, po jednym w województwie.

To przynosi już efekty. – Ministerstwo zwróciło się z zapytaniem do ośrodków referencyjnych o podanie liczby stwierdzonych ciąż. Odpowiedzi udzieliło 16 ośrodków. Na 19 czerwca 2018 r. potwierdzono 70 ciąż wśród par zakwalifikowanych do programu – informuje rzecznik ministerstwa Krzysztof Jakubiak.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Ochrona zdrowia
Dr Tadeusz Oleszczuk: System kradnie współpracę z pacjentem
Ochrona zdrowia
Konkurs na onkologię z Funduszu Medycznego. Wpłynęło więcej wniosków niż w 2023 r.
Ochrona zdrowia
Priorytety duńskiej prezydencji w zdrowiu. W planach start trilogów w sprawie Aktu o lekach krytycznych
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia to wspólna sprawa
Ochrona zdrowia
Łukasz Jankowski, NIL: Po 2032 roku będziemy kształcić więcej lekarzy niż potrzeba
Reklama
Reklama