Państwo dopłaci do 23 tańszych leków

Ministerstwo Zdrowia ogłosiło wczoraj nową listę refundacyjną. Nie ma na niej rewolucyjnych zmian

Publikacja: 29.05.2008 05:44

Ostatecznie ogłoszona lista nie odbiega od projektu, który dwa tygodnie temu przedstawiła minister Ewa Kopacz. Są na niej 23 leki, ale nie są to specyfiki nowe, tylko kopie leków, do których państwo dopłaca już teraz. – Cenne jest to, że w większości są to leki z importu równoległego, czyli sprowadzane z zagranicy po niższej cenie niż obowiązująca do tej pory – tłumaczy Jakub Gołąb, rzecznik resortu zdrowia.

Ministerstwo nie zakończyło jeszcze sprawdzania czterech leków, które zostały wpisane na listy za poprzedniej kadencji. – Agencja Oceny Technologii Medycznych sprawdza, czy państwo powinno do nich dopłacać. Ta ocena jest potrzebna, bo leki wpisano na listy bez odpowiedniej procedury – mówi Jakub Gołąb.

Wśród sprawdzanych leków jest m.in. iwabradyna (media podawały, że znalazła się na liście po spotkaniu przedstawiciela francuskiej firmy z poprzednim wiceministrem zdrowia Bolesławem Piechą. Piecha zdecydowanie zaprzecza – red.). Sprawdzane są też leki: przeciwbólowy, na schizofrenię i używany w ginekologii.

Na listę chorób przewlekłych wpisano trzy nowe choroby: pęcherzowe odwarstwienie naskórka – rzadką i ciężką chorobę skóry (100 pacjentów), dyskinezę rzęsek – rzadkie schorzenie dające objawy podobne do mukowiscydozy (100 pacjentów) i leczenie chorych po usunięciu trzustki (ok. 2,5 tysiąca chorych).

Dopłaty do leczenia dla innych chorych na rzadkie choroby będzie rekomendował resortowi zdrowia specjalnie powołany zespół.

Z listy refundacyjnej zniknęło blisko 140 leków, których nie ma na rynku.

Ostatecznie ogłoszona lista nie odbiega od projektu, który dwa tygodnie temu przedstawiła minister Ewa Kopacz. Są na niej 23 leki, ale nie są to specyfiki nowe, tylko kopie leków, do których państwo dopłaca już teraz. – Cenne jest to, że w większości są to leki z importu równoległego, czyli sprowadzane z zagranicy po niższej cenie niż obowiązująca do tej pory – tłumaczy Jakub Gołąb, rzecznik resortu zdrowia.

Ochrona zdrowia
Lipcowe podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. AOTMiT zaczyna szacować koszty
Ochrona zdrowia
Alternatywa dla sanatorium? Pacjent musi więcej zapłacić, ale wybiera czas i miejsce
Ochrona zdrowia
Wybierasz się do sanatorium? Od 1 maja zapłacisz więcej. Jak wygląda cennik?
Ochrona zdrowia
Szanse i wyzwania w leczeniu raka płuca
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Ochrona zdrowia
Konsultant krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii nt. aborcji w Oleśnicy