Reklama

Dziesiątki tysięcy liczą się z nowotworem

Onkolodzy z Poznania proszą, by w Internecie zarejestrowały się osoby, które wygrały z rakiem. Ma to dać siłę tym, którzy chorują

Publikacja: 15.05.2012 01:33

Akcja rozpoczęła się w poniedziałek, będzie trwała przez tydzień, do 21 maja. Fundacja „Ludzie dla ludzi", skupiająca m. in. lekarzy z Poznania, prosi, by w tym czasie osoby, które kiedyś chorowały na raka, weszły na stronę www.policzmysie.pl i tam zostawiły wpis.

– W Polsce dominuje strategia straszenia rakiem, w artykułach dotyczących raka wciąż pojawiają się statystyki umieralności. Chorego one nie interesują – mówi dr Dariusz Godlewski, onkolog i pomysłodawca akcji. – Polacy nie badają się ze strachu, a nawet około 15 proc. zdiagnozowanych chorych w ogóle nie podejmuje leczenia. Dlatego potrzebujemy pokazywać historie z happy endem – tłumaczy.

Eksperci opowiadają, że mnóstwo pacjentów nie zdaje sobie sprawy, jak wiele osób wokół nich chorowało i walkę z chorobą wygrało. Pozytywne historie wyleczenia opowiadają znani ludzie lub celebryci, ale to „zwykłym chorym" nie zawsze pomaga: oni często mają wrażenie, że osoby znane wyleczyły się dlatego, że miały lepszy dostęp do terapii niż oni.

Akcja „Policzmy się" skupia się na zwykłych ludziach. Akcja prowadzona jest po raz trzeci.?W pierwszym roku na portalu zarejestrowało się 10 tys. osób. W?kolejnym dwa razy więcej. – Zostawili nie tylko ślad w statystyce – mówi dr Godlewski.

Ogromna rzesza kontynuuje aktywność i dzieli się swoimi doświadczeniami. Z tygodniowego „liczenia z rakiem" wyrosła społeczność, która codziennie przekazuje wsparcie chorym i ich rodzinom.

Reklama
Reklama

Co miesiąc na stronę zagląda około 35 tys. osób.

– Chcemy, aby ludzie, którzy wygrali z rakiem, dzielili się swoją siłą, aby zdrowi nieśli wsparcie i pomogli zmienić nastawienie do choroby – dodaje Godlewski.

Akcja rozpoczęła się w poniedziałek, będzie trwała przez tydzień, do 21 maja. Fundacja „Ludzie dla ludzi", skupiająca m. in. lekarzy z Poznania, prosi, by w tym czasie osoby, które kiedyś chorowały na raka, weszły na stronę www.policzmysie.pl i tam zostawiły wpis.

– W Polsce dominuje strategia straszenia rakiem, w artykułach dotyczących raka wciąż pojawiają się statystyki umieralności. Chorego one nie interesują – mówi dr Dariusz Godlewski, onkolog i pomysłodawca akcji. – Polacy nie badają się ze strachu, a nawet około 15 proc. zdiagnozowanych chorych w ogóle nie podejmuje leczenia. Dlatego potrzebujemy pokazywać historie z happy endem – tłumaczy.

Reklama
Ochrona zdrowia
Otyłość to choroba cywilizacyjna, ale można ją skutecznie leczyć
Ochrona zdrowia
Ważny pacjent, nie właściciel szpitala
Ochrona zdrowia
Szpitale z miliardem długów w ZUS
Ochrona zdrowia
Medycy z Ukrainy będą leczyć na dotychczasowych zasadach
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia: impas w sprawie ustawy podwyżkowej. „Konin to dopiero preludium”
Reklama
Reklama