Rzecznik Ministerstwa Zdrowia: Szczepionek na COVID-19 jest za dużo

Polska ma otrzymać 67 milionów dawek szczepionek na COVID-19 od koncernu Pfizer, z których chciałaby zrezygnować, oraz 20 mln od koncernu Moderna. Czy z tych szczepionek Ministerstwo Zdrowia też chce zrezygnować? Rzecznik resortu powiedział, że sprawa rozstrzygnie się "w najbliższych dniach, jeżeli nie godzinach".

Publikacja: 21.04.2022 10:39

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Kiedy obowiązujący w Polsce stan epidemii zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego? - Nasze służby prawne zebrały informacje z pozostałych ministerstw, z kolei ministerstwa zebrały informacje od samorządów, jakie przepisy prawa ogólnopolskiego i lokalnego są oparte o stan epidemii, który jest wprowadzony w Polsce. Wylalibyśmy dziecko z kąpielą, jeżeli nagle byśmy znieśli stan epidemii, do którego odwołują się inne akty prawne - odparł w Radiu Plus rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

- Mamy zgromadzony ten materiał, teraz każde z ministerstw będzie miało za zadanie uporządkować tę materię przed zniesieniem stanu epidemii. Tutaj też deklaracja jasna, minister zapowiedział, na koniec kwietnia zapadnie decyzja, kiedy odchodzimy od stanu epidemii - dodał.

Czytaj więcej

Komisja Europejska reaguje na słowa Niedzielskiego ws. kontraktu na szczepionki

"Ponosimy dość duże koszty"

 - Polska zawiadomiła Komisję Europejską i firmę Pfizer, że odmawia przyjmowania zakontraktowanych szczepionek i wykonywania płatności za nie - przekazał kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski. - Nasz kontrakt z tylko jedną firmą to jest 6 mld zł do końca 2023 r., a w tym roku to są ponad 2 mld - dodał. Mówił, że Polska proponowała rozłożenie dostaw na 10 lat i umożliwienie wykonywania płatności w momencie otrzymania szczepionek, jednak spotkała się "z brakiem elastyczności producentów". Wojciech Andrusiewicz został zapytany w Radiu Plus, "jak wyglądają relacje" z firmą Pfizer, producentem szczepionki mRNA przeciw COVID-19, chorobie wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2.

- Chcielibyśmy, żeby te relacje wyglądały jak najlepiej, dlatego też wnioskowaliśmy o kolejne spotkanie zarówno z firmą Pfizer, jak i z HERA (Europejskim Urzędem ds. Gotowości i Reagowania na wypadek Stanu Zagrożenia Zdrowia - red.), czyli instytucją ochrony zdrowia z ramienia Komisji Europejskiej - powiedział w czwartek rzecznik MZ.

- Niestety, mimo naszych wskazań, że chcemy kontynuować ten kontrakt, ale poprosimy o większą elastyczność w związku z tym, że ponosimy dość duże koszty - bo to jest 300 mln zł miesięcznie na milion uchodźców ukraińskich w zakresie samej ochrony zdrowia, czyli jeżeli mamy 2 mln uchodźców, to jest w granicach 600 mln zł miesięcznie... zasygnalizowaliśmy koncernowi, żeby był w tej materii elastyczny m.in. wskazując, że jest pewna społeczna odpowiedzialność biznesu - dodał.

Czytaj więcej

Niedzielski: zerwaliśmy kontrakt z Pfizerem, nie płacimy za szczepionki

Andrusiewicz przekazał, że koncern Pfizer i Komisja Europejska nie zareagowały. - Stąd musieliśmy poinformować o rezygnacji z tego kontraktu, o niemożności realizowania tego kontraktu - zaznaczył.

Szczepionek na COVID-19 "jest za dużo"

Rzecznik został zapytany, czy w sprawie nie jest kluczowe to, że do Polski ma przyjść jeszcze ok. 70 mln dawek szczepionki firmy Pfizer, a szczepienia na COVID-19 w zasadzie ustały. - My nie rezygnujemy z tej umowy z uwagi na fakt, że w całej UE wszyscy zamówili dość dużo szczepionek, z naddatkiem - odparł. Na uwagę, że zamówienia były za duże powiedział: "Pamiętajmy, jaki był stan, w którym zamawiane były te szczepionki. Nikt nie wiedział, co się wydarzy".

Na stwierdzenie, że szczepionek na COVID-19 jest za dużo rzecznik resortu kierowanego przez Adama Niedzielskiego odparł: - Jest ich za dużo, ale to nie jest związane z wypowiedzeniem umowy. My się powołaliśmy na nadzwyczajną sytuację, która wystąpiła w związku z wojną na Ukrainie i wskazaliśmy, że mamy kryzys humanitarny, z którym musimy walczyć.

Co ze szczepionkami od Moderny?

- To jest w granicach 67 mln szczepionek, które mamy otrzymać od koncernu Pfizer, a z których zrezygnowaliśmy, i w granicach 20 mln od koncernu Moderna - powiedział Andrusiewicz. Czy z dostaw od firmy Moderna też rząd zrezygnuje? - Myślę, że w najbliższych dniach, jeżeli nie godzinach, rozstrzygnie się, co z koncernem Moderna. Czekamy na jasne stanowisko Komisji Europejskiej - przekazał.

Czytaj więcej

Niedzielski: Odporność na COVID w Polsce wynosi powyżej 95 proc.

- Cały czas słyszymy deklaracje solidarności europejskiej w ramach pomocy obywatelom Ukrainy, w tym dla nas najważniejsze w zakresie ochrony zdrowia. Nie ma żadnego solidaryzmu. Są zdjęcia na granicy, nie ma żadnych środków. My tych środków potrzebujemy - oświadczył rzecznik MZ.

Według oficjalnych danych rządowych, w ciągu ostatnich siedmiu dni (od 14 do 20 kwietnia włącznie) w Polsce wykonano 39,4 tys. szczepień na COVID-19. Ostatni raz dobowa liczba wykonanych szczepień przekroczyła 20 tys. 26 marca.

Kiedy obowiązujący w Polsce stan epidemii zostanie przekształcony w stan zagrożenia epidemicznego? - Nasze służby prawne zebrały informacje z pozostałych ministerstw, z kolei ministerstwa zebrały informacje od samorządów, jakie przepisy prawa ogólnopolskiego i lokalnego są oparte o stan epidemii, który jest wprowadzony w Polsce. Wylalibyśmy dziecko z kąpielą, jeżeli nagle byśmy znieśli stan epidemii, do którego odwołują się inne akty prawne - odparł w Radiu Plus rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Pozostało 90% artykułu
Ochrona zdrowia
Gdańskie centrum sportu zamknięte do odwołania. Znaleziono groźną bakterię
Ochrona zdrowia
Rewolucja w kodeksie etyki lekarskiej? Wykreślone ma być jedno ważne zdanie
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: WOŚP nie ma nic wspólnego z wydolnością systemu ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Sondaż. Polacy chcą skrócenia kolejek do lekarzy i lepszej opieki okołoporodowej
Ochrona zdrowia
Dr Grzesiowski: Mamy tyle zakażeń Covid-19, ile jesienią 2020 roku