Nowy Jork: Szpitale przekładają operacje, bo zwalniają niezaszczepionych

Szpitale w Nowym Jorku od poniedziałku zwalniają lub zawieszają w obowiązkach służbowych pracowników, którzy nie stosują się do wydanego przez władze stanu rozporządzenia, nakazującego szczepienie się personelu placówek ochrony zdrowia przeciw COVID-19.

Publikacja: 28.09.2021 04:37

Kathy Hochul, gubernator Nowego Jorku

Kathy Hochul, gubernator Nowego Jorku

Foto: PAP/EPA

W związku ze zwalnianiem bądź zawieszaniem w obowiązkach pracowników szpitali, w niektórych placówkach pojawiły się braki kadrowe, zmuszające placówki do przekładania operacji, które nie są niezbędne do ratowania życia, bądź ograniczenia świadczeń medycznych.

Burmistrz Nowego Jorku, Bill de Blasio, mówił na konferencji prasowej, że jak na razie w szpitalach w Nowym Jorku nie widać, by egzekwowanie przepisów dotyczących obowiązkowych szczepień na COVID-19 dla pracowników placówek ochrony zdrowia wywarło duży wpływ na prace szpitali. Zaznaczył jednak, że martwi się o te części stanu, w których poziom wyszczepienia jest mniejszy.

Rzeczniczka Catolic Health, jednej z największych w zachodnim Nowym Jorku sieci szpitali poinformowała, że jej placówki w pełni zastosowały się do rozporządzenia. Joanne Cavanaugh nie chciała jednak ujawnić jak wielu pracowników zawieszono w obowiązkach w związku z niezaszczepieniem, a ilu zwolniono z obowiązku szczepień z przyczyn medycznych lub religijnych.

Czytaj więcej

Kiedy powrót do normalności? Biden: Gdy 98 proc. osób będzie zaszczepionych

Sieć placówek Catolic Health musiała jednak przełożyć "niewielką liczbę" planowanych operacji.

Tymczasem Erie County Medical Center iw Buffalo (miasto w stanie Nowy Jork) zawiesiło część operacji i przestało przyjmować pacjentów wymagających intensywnej opieki medycznej z innych szpitali, ponieważ placówka przygotowuje się do zwolnienia setek niezaszczepionych pracowników - poinformował jej rzecznik, Peter Cutler. 

Cutler przyznał, że decyzja o zawieszeniu operacji przyniesie wymierne szkody finansowe szpitalowi.

16 proc.

Taki odsetek z 450 tys. pracowników szpitali w stanie Nowy Jork to osoby niezaszczepione

W ubiegłym roku stanowy departament zdrowia w Nowym Jorku wydał rozporządzenie, w którym nakazuje, by wszyscy pracownicy ochrony zdrowia otrzymali co najmniej jedną dawkę szczepionki na COVID-19 do 27 września. 

Spośród 43 tysięcy pracowników 11 szpitali publicznych w mieście Nowy Jork, ok. 5 tysięcy jest niezaszczepionych.

W sobotę gubernator Nowego Jorku, Kathy Hochul oświadczyła, że rozważa wykorzystanie Gwardii Narodowej i pracowników ochrony zdrowia spoza stanu, aby wypełnić braki kadrowe w szpitalach, ponieważ 16 proc. z 450 tysięcy pracowników szpitali w stanie jest niezaszczepionych.

Niezaszczepieni pracownicy, którzy zostaną zwolnieni za odmowę wykonania szczepienia, nie są uprawnieni do otrzymania zasiłku dla bezrobotnych - poinformowała Hochul.

Tymczasem federalny sąd apelacyjny w poniedziałek orzekł, że władze miasta Nowy Jork mogą nakazać zaszczepienie się na COVID-19 nauczycielom i pracownikom szkół. 

W związku ze zwalnianiem bądź zawieszaniem w obowiązkach pracowników szpitali, w niektórych placówkach pojawiły się braki kadrowe, zmuszające placówki do przekładania operacji, które nie są niezbędne do ratowania życia, bądź ograniczenia świadczeń medycznych.

Burmistrz Nowego Jorku, Bill de Blasio, mówił na konferencji prasowej, że jak na razie w szpitalach w Nowym Jorku nie widać, by egzekwowanie przepisów dotyczących obowiązkowych szczepień na COVID-19 dla pracowników placówek ochrony zdrowia wywarło duży wpływ na prace szpitali. Zaznaczył jednak, że martwi się o te części stanu, w których poziom wyszczepienia jest mniejszy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów