Największy szpital na Alasce zaczyna selekcjonować pacjentów. W tle COVID

Największy szpital na Alasce, Providence Alaska Medical Center, wdraża kryzysowy model świadczenia usług medycznych, który oznacza, że placówka odmówi pomocy niektórym pacjentom. Powodem jest przeciążenie placówki napływem do szpitala osób zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2.

Publikacja: 15.09.2021 05:37

Szpital Providence Alaska Medical Center

Szpital Providence Alaska Medical Center

Foto: Wonderlane, CC BY 2.0 <https://creativecommons.org/licenses/by/2.0>, via Wikimedia Commons

Kryzysowy model świadczenia usług medycznych oznacza, że szpital będzie wybierał pacjentów, którym udzieli pomocy, wybierając tych pacjentów, którzy mogą skorzystać najbardziej na terapii.

"Nie jesteśmy już w stanie zapewnić standardowej opieki każdemu pacjentowi, który potrzebuje pomocy" - pisze dr Kristen Solana Walkinshaw, szefowa personelu w szpitalu, w liście do mieszkańców stanu.

"Liczba pacjentów i ostry przebieg ich chorób przekracza nasze zasoby i możliwość zapewnienia wszystkim hospitalizowanym opieki wykwalifikowanego personelu, takiego jak pielęgniarki czy terapeuci. Zostaliśmy zmuszeni do wdrożenia kryzysowych standardów opieki" - dodaje.

Czytaj więcej

USA: Szpitale w Idaho zaczynają ograniczać świadczone usługi. Powód? COVID

Alaska, podobnie jak inne stany, mierzy się z uderzeniem fali epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 napędzanej transmisją wariantu Delta. W ciągu doby w stanie wykryto 691 nowych zakażeń, zmarło sześć osób chorych na COVID-19 - wszystkie te osoby to mieszkańcy Anchorage w wieku od 50 do 80 lat.

W szpitalach w stanie przebywa obecnie 202 chorych na COVID-19. 33 z tych osób leżą pod respiratorami. Chorzy na COVID stanowią 17,5 proc. wszystkich hospitalizowanych w stanie.

Stan Alaska liczy ok. 730 tysięcy mieszkańców.

W szpitalu Providence Alaska Medical Center 30 proc. wszystkich dorosłych pacjentów to osoby zakażone koronawirusem.

Dr Kristen Solana Walkinshaw przyznaje, że obecnie pacjenci czekają po kilka godzin przed placówką, zanim zostaną przyjęci. Jak dodaje w szpitalu brakuje już personelu i łóżek i dlatego "nie będzie on w stanie ratować życia wszystkim, którzy tego potrzebują".

W szpitalu Providence Alaska Medical Center 30 proc. wszystkich dorosłych pacjentów to osoby zakażone koronawirusem

Jak dodaje dr Walkinshaw szpital może być zmuszony odmawiać przyjęcia pacjentów, którzy wymagają pomocy specjalisty - kardiologa czy neurochirurga. "Nie mamy miejsca" - pisze.

Jednocześnie lekarka apeluje do mieszkańców stanu, aby szczepili się na COVID-19.

Obecnie na Alasce zaszczepionych jest 56,5 proc. mieszkańców.

Kryzysowy model świadczenia usług medycznych oznacza, że szpital będzie wybierał pacjentów, którym udzieli pomocy, wybierając tych pacjentów, którzy mogą skorzystać najbardziej na terapii.

"Nie jesteśmy już w stanie zapewnić standardowej opieki każdemu pacjentowi, który potrzebuje pomocy" - pisze dr Kristen Solana Walkinshaw, szefowa personelu w szpitalu, w liście do mieszkańców stanu.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Ochrona zdrowia
Kiła, rzeżączka i chlamydia podbijają Europę. „To m.in. efekt zmian po pandemii”
Ochrona zdrowia
Mauritius nie wpuścił norweskiego statku do portu. Obawy przed epidemią
Ochrona zdrowia
WHO: W grudniu 10 tysięcy zgonów z powodu Covid-19
Ochrona zdrowia
Pilna misja ratunkowa. Lodołamacz płynie po chorego badacza na Antarktykę
Ochrona zdrowia
Drugie po Polsce ognisko ptasiej grypy. W Seulu na H5N1 umarło 38 z 40 kotów