Pielęgniarki budzą premiera

W przyszłym roku zabraknie pieniędzy na ratowanie życia pacjentów – piszą siostry z wołomińskiego szpitala do Donalda Tuska. Liczą, że wykaże się empatią, jak w przypadku kliniki „Budzik".

Publikacja: 12.12.2013 01:14

„Pana osobiste zaangażowanie w sprawy kliniki »Budzik« (...) napawa nas nadzieją, że problem głęboko zaniżonego kontraktu Szpitala Powiatowego w Wołominie z udziałem Pana autorytetu wreszcie zostanie zauważony" – czytamy w liście, który do premiera ma być wysłany dziś. Pielęgniarki nawiązują w nim do interwencji szefa rządu w sprawie kliniki dla dzieci w stanie śpiączki, założonej przez fundację „Akogo?" aktorki Ewy Błaszczyk.

Pielęgniarki liczą już tylko na premiera. We wtorek, wraz z delegacją 200 pracowników i pacjentów swego szpitala, przez trzy godziny czekały na mrozie na spotkanie z dyrektorem mazowieckiego NFZ Adamem Twarowskim. – Wpuszczono nas tylko dlatego, że bano się, że wtargniemy siłą – mówi Urszula Starużyk, wicedyrektor szpitala ds. pielęgniarskich. I dodaje, że pracownica NFZ argumentowała: „Przecież już raz tu byliście". – Odpowiedziałam, że nasza wrześniowa pikieta nic nie dała i że nadal nie mamy za co leczyć ludzi, a będzie jeszcze gorzej – opowiada wzburzona dyrektorka.

Już w połowie roku szpital miał 147 proc. nadwykonań, czyli świadczeń niezakontraktowanych. W tej chwili ich wartość wynosi 7 mln zł. Niedoszacowany kontrakt w oddziałach zachowawczych już na początku roku zmusił dyrekcję do wstrzymania przyjęć planowych. Na internę, neurologię i oddział intensywnej opieki medycznej trafiają tylko pacjenci z bezpośrednim zagrożeniem życia. A w 2014 r. NFZ obniży o 0,9 mln zł finansowanie dla chirurgii i o 1 mln zł dla ortopedii. Szpitalny oddział ratunkowy dostanie 73 tys. zł mniej.

– Dyrektor Twarowski zasugerował, że instrukcje z centrali były takie, by w przyszłym roku kontrakt był takiej wysokości jak w tym – tłumaczy Urszula Starużyk.

I dodaje, że podczas gdy placówka w Wołominie, żeby przetrwać, musi się zadłużać u samorządu, inne powiaty Mazowsza szukają pacjentów, by wyrobić kontrakt z NFZ. – A to nasz powiat, z 225 tys. mieszkańców, jest najliczniejszy w regionie. Mam wrażenie, że w NFZ siedzą ludzie albo ze złą wolą, albo kompletnie bezmyślni – dodaje dyrektorka.

Rzeczniczka mazowieckiego NFZ Agnieszka Gołąbek twierdzi, że w sumie placówka dostanie w 2014 r. więcej pieniędzy niż w 2013. Co prawda kontrakt na leczenie szpitalne będzie mniejszy (wyniesie 42,9 mln zł), ale o ponad 250 tys. zł (do 3,85 mln zł) wzrośnie finansowanie zabiegów specjalistycznych niewymagających hospitalizacji.

Nie jest wykluczone, że szpitalowi znowu będzie musiał pomóc powiat wołomiński. Już w tym roku pożyczył mu 3 mln zł i przyznał 2 mln zł dotacji.

„Pana osobiste zaangażowanie w sprawy kliniki »Budzik« (...) napawa nas nadzieją, że problem głęboko zaniżonego kontraktu Szpitala Powiatowego w Wołominie z udziałem Pana autorytetu wreszcie zostanie zauważony" – czytamy w liście, który do premiera ma być wysłany dziś. Pielęgniarki nawiązują w nim do interwencji szefa rządu w sprawie kliniki dla dzieci w stanie śpiączki, założonej przez fundację „Akogo?" aktorki Ewy Błaszczyk.

Pielęgniarki liczą już tylko na premiera. We wtorek, wraz z delegacją 200 pracowników i pacjentów swego szpitala, przez trzy godziny czekały na mrozie na spotkanie z dyrektorem mazowieckiego NFZ Adamem Twarowskim. – Wpuszczono nas tylko dlatego, że bano się, że wtargniemy siłą – mówi Urszula Starużyk, wicedyrektor szpitala ds. pielęgniarskich. I dodaje, że pracownica NFZ argumentowała: „Przecież już raz tu byliście". – Odpowiedziałam, że nasza wrześniowa pikieta nic nie dała i że nadal nie mamy za co leczyć ludzi, a będzie jeszcze gorzej – opowiada wzburzona dyrektorka.

Ochrona zdrowia
Szpital w Nysie z długiem po powodzi. Dlaczego NFZ żąda zwrotu pieniędzy?
Ochrona zdrowia
Choroby rzadkie i zdrowie kobiet w nowym programie prac unijnej komisji zdrowia
Ochrona zdrowia
„Zero tolerancji” dla agresywnych pacjentów. Szpitale oczekują zmian prawnych
Ochrona zdrowia
Wyzwania dla opieki długoterminowej będą rosnąć
Ochrona zdrowia
Będzie ostrzejsza kara za napaść na lekarza lub ratownika medycznego