Aktualizacja: 11.12.2024 23:32 Publikacja: 16.03.2024 14:53
Myszy stały się największym problemem wyspy
Foto: stock.adobe.com
Myszy zjadają ptaki morskie i wyrządzają poważne szkody w specjalnym rezerwacie przyrody charakteryzującym się „wyjątkową różnorodnością biologiczną”.
Ekolodzy planują masową eksterminację przy użyciu helikopterów i setek ton trutki na gryzonie, którą należy zrzucić nad każdą częścią wyspy Marion o powierzchni 297 kilometrów kwadratowych. Jeśli choć jedna ciężarna mysz przeżyje, jej zdolność rozrodcza może spowodować, że wszystko pójdzie na marne.
Ambasadorowie państw członkowskich przy UE poparli pomysł zmniejszenia ochrony wilków. Zmiana pozwoli na ich odstrzał. Polska, w której ochrona tych zwierząt już dziś jest łagodniejsza niż w innych krajach UE, również była „za”.
- Robimy wszystko, i na ten moment nam się to udaje, by ograniczyć skalę oddziaływania złotej algi w zbiorniku Dzierżno, by nie przedostała się ona do Odry i nie popłynęła dalej w Polskę - powiedziała Paulina Hennig-Kloska, minister klimatu i środowiska, pytana o katastrofę ekologiczną w Dzierżnie Dużym. Przyznała, że zakwit alg to efekt spuszczanych w tamtym rejonie wód poprzemysłowych.
Filipiński tankowiec, na którego pokładzie było 1,4 miliona litrów oleju opałowego, zatonął u wybrzeży Manili - poinformowały miejscowe władze.
"Inwestycje rodem z lat siedemdziesiątych" przyczyniły się, zdaniem Urszuli Zielińskiej, wiceminister klimatu, współprzewodnicząca Zielonych do obecnej sytuacji na Odrze.
Bank zachęca rodziców do wprowadzenia swoich dzieci w świat finansów. W prezencie można otrzymać 200 zł dla dziecka oraz voucher na 100 zł dla siebie.
Setki aktywistów ekologicznych protestujących przeciwko rozbudowie fabryki Tesli w Niemczech starło się z policją przy próbie wejścia na teren fabryki producenta aut elektrycznych pod Berlinem.
W rok spadła liczba osób zaniepokojonych zmianami klimatu i to aż o 7 pkt proc. Spośród ankietowanych w kilkunastu krajach właśnie u nas spadek jest najwyraźniejszy, choć w ujęciu globalnym także go widać.
Komisja Europejska (KE) w nowym składzie po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 r. potwierdza, że będzie dążyć do realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu (EZŁ), w tym osiągnięcia neutralności klimatycznej netto w 2050 r. Jednocześnie widoczna jest istotna zmiana narracji i oczekiwań formułowanych wobec KE, aby ta w rozpoczętej kadencji położyła większy nacisk na poprawę konkurencyjności europejskiej gospodarki. Polski rząd, który w styczniu 2025 r. obejmie tzw. prezydencję w UE, zwraca uwagę na problem związany w kosztami emisji CO2 i nadmiarem regulacji, wskutek których Europa traci pozycję konkurencyjną wobec USA czy Chin.
Chcielibyśmy pewnie, by globalne zdrowie publiczne skoncentrowane było na walce z otyłością, cukrzycą i nowotworami. Okazuje się jednak, że znacznie bardziej istotne może się okazać wypuszczanie do środowiska transgenicznych komarzych samców.
Wbrew przeciwnikom ekologów, Ostatnie Pokolenie to nie terroryści. Co nie zmienia faktu, że działa ono w sposób kompromitujący ideę walki ze zmianami klimatu.
Najlepiej byłoby, gdyby aktywiści klimatyczni protestowali w lasach, a rolnicy na polnych drogach, wtedy nikomu by nie przeszkadzali.
Komisją nadzwyczajną ds. zwierząt w Sejmie pokieruje wpływowa polityk. Jednak nie oznacza to szybkich prac. Powód? Niechęć mieszania się w kampanię przed wyborami prezydenckimi.
Aktywiści ekologiczni wydali oświadczenie, w którym odpowiedzieli na słowa premiera Donalda Tuska. Szef rząd poinformował, że wezwał służby do zdecydowanego reagowania na akcje polegające na blokowaniu dróg.
Premier Donald Tusk sprzeciwił się w serwisie X formie protestu stosowanej przez Ostatnie Pokolenie, organizację aktywistów ekologicznych znanych z protestów przeciwko nie dość aktywnej walki ze zmianami klimaty, polegających na blokowaniu dróg, ale też np. oblewaniu znanych dzieł sztuki farbą.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas