Odrzutowiec celem hakerów

Najnowszy boeing 787 miał być pierwszym samolotem oferującym w kabinie pasażerskiej dostęp do rozrywki z Internetu. Ale zabezpieczenie takiej sieci jest bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe – ostrzegają amerykańscy specjaliści

Publikacja: 12.01.2008 00:42

Odrzutowiec celem hakerów

Foto: AFP

Zanim samolot Boeinga wyruszy w swą pierwszą podróż, zespół konstruktorów czeka poważny egzamin: muszą udowodnić, że oferowany pasażerom w kabinie szerokopasmowy dostęp do Internetu jest w 100 procentach odporny na ataki hakerów. Specjaliści mają poważne wątpliwości.

Przedstawiciele Boeinga zaklinają się, że inżynierowie tak zaprojektowali cały system, że komputery służące do nawigacji i sterowania samolotem są całkowicie oddzielne od tych służących komunikacji z Internetem. – Szanse na to równają się zeru – powiedział Bruce Schneier, szef technologów zabezpieczenia w BT Counterpane. – Możliwe, że Boeing osiągnie bezpieczne połączenie z Internetem. Jeśli tak by się stało, byłby to pierwszy przypadek w historii rodzaju ludzkiego.

Inżynierowie tak zaprojektowali system, że komputery służące do nawigacji i połączenia z Internetem są całkowicie oddzielone od siebie

– Elektronika sterowania samolotem w żaden sposób nie jest połączona z Internetem — ripostuje rzeczniczka Boeinga Lori Gunter. Dodaje, że na pokładzie nie ma fizycznie żadnego interfejsu, za pomocą którego można by się dostać do systemu sterowania samolotem. Podkreśla, że boeing 787 został tak zaprojektowany, aby pasażerom na pokładzie dostarczyć możliwości rozrywki związanej z Internetem, jakiej poprzednie konstrukcje nie miały.

Ale te możliwości dostępu do światowej sieci, jakie oferuje nowy samolot, nazwany przez speców od marketingu dreamlinerem, wychodzą poza regulacje prawne Federal Aviation Administration (FAA). Toteż zażądała ona od Boeinga dowodu, że przepływ danych z Internetu będzie całkowicie oddzielony od elektronicznych systemów w kabinie pilotów.

– Ponieważ możliwości komunikowania się pasażerów będą wyjątkowe, sieć komputerowa w kabinie będzie narażona na próby włamania się do niej oraz przejęcia kontroli nad systemami sterowania samolotu – obawia się rzecznik FAA Allen Kenitzer. Zapowiedział, że agencja będzie ściśle współpracowała z Boeingiem nad wyjaśnieniem wszelkich wątpliwości. Zaniepokojenie brakiem bezpieczeństwa sieci wyraziło także Stowarzyszenie Pilotów Linii Lotniczych.

Według rzeczniczki Boeinga wielokrotne zabezpieczenie wyklucza wszelką możliwość podłączenia się z sieci komputerowej dostępnej w kabinie pasażerskiej do urządzeń sterujących samolotem.

Lori Gunter odmówiła jednak szczegółowej informacji, w jaki sposób oba systemy są od siebie oddzielone. – Jeśli chcesz zachować bezpieczeństwo, nie powinieneś ujawniać szczegółów zabezpieczenia – uważa rzeczniczka firmy.

Rywal Boeinga na światowym rynku Airbus argumentuje, że pełne bezpieczeństwo gwarantuje jedynie fizyczne rozdzielenie sieci, którą posługują się pasażerowie i systemy sterowania samolotem. W pisemnym raporcie przesłanym FAA specjaliści Airbusa stwierdzają jednak, że jest to praktycznie niewykonalne.

Boeing spodziewa się dopuszczenia do eksploatacji nowego modelu po serii próbnych lotów, które mają rozpocząć się w marcu. Pierwszy ma być dostarczony użytkownikowi pod koniec tego roku.

Ta maszyna ma zrewolucjonizować transport lotniczy. Samolot o lekkiej konstrukcji ma zużywać o 20 procent mniej paliwa niż obecnie eksploatowane samoloty. To nie tylko zredukuje ceny biletów, ale również spowoduje zmniejszenie negatywnego wpływu na środowisko naturalne. Prawie 50 proc. kadłuba i skrzydeł wykonane jest z materiałów zawierających włókna węglowe. To oznacza większą niż dotąd odporność na rdzę. Powietrze w kabinie będzie mogło być bardziej wilgotne, a to podniesie komfort podróży.

Ten wspaniały samolot, który pomieści na pokładzie 330 pasażerów i będzie miał gigantyczny zasięg 15 tys. km, jest odpowiedzią Boeinga na supergiganta Airbusa A380.

Dostęp do szerokopasmowego Internetu dla pasażerów na pokładzie miał być jedną z wartości dodanych, jakie Boeing zaoferował swoim klientom. Wątpliwości co do bezpieczeństwa komputerów przysporzyły kłopotów firmie i prawdopodobnie przyczynią się do opóźnienia oddania samolotu do eksploatacji.

To niejedyne kłopoty: FAA zażądało także dokonania dodatkowych analiz działania systemu elektrycznego oraz dotyczących bezpieczeństwa kadłuba podczas zderzenia – to bowiem pierwszy tak duży samolot pasażerski wykonany z materiałów z włókien węglowych.

Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska