Technika olimpijska

Soczi 2014 | Kostium z tunelu aerodynamicznego, folia termiczna, kamery i smartfony – wszystko w służbie sportu - pisze Krzysztof Urbański.

Aktualizacja: 07.02.2014 08:01 Publikacja: 07.02.2014 08:00

Organizatorzy igrzysk w Soczi, pamiętając aferę z brakiem śniegu w Vancouver w 2010 r., zadbali przede wszystkim o to, aby teraz go nie zabrakło.

Na wszystkich stokach, gdzie mają się odbywać zawody narciarskie, pracują armatki śnieżne, wytwarzające pod odpowiednim ciśnieniem parę wodną, z której powstaje sztuczny śnieg.

– Armatki zapewnią nam białe góry, bez względu na pogodę – zapewnia Mikko Martikainen, szef fińskiej firmy Snow Secure, która odpowiada za utrzymanie tras podczas zawodów. – Sztuczny śnieg jest często uważany za lepszy niż stworzony przez przez matkę naturę. Turbulencje powietrza w maszynach powodują, że powstają maleńkie kuleczki, a nie sześcioboczne płatki. A kulki, dzięki mniejszej powierzchni, są bardziej odporne na topnienie.

Ubijanie trasy

W zeszłym roku organizatorzy igrzysk zgromadzili ponad 450 tys. m sześc. śniegu. Złożony został w rowach wykopanych wzdłuż tras, na których mają odbywać się zawody. Aby taka masa śniegu przetrwała w letnich miesiącach, musiała zostać przykryta wyjątkowo skuteczną folią termiczną.

Choć technologia tworzenia śniegu jest trudna, to utrzymanie go w odpowiedniej temperaturze przez lato to nie mniejsze wyzwanie. Soczi ma podobny klimat do krajów śródziemnomorskich, z tą różnicą, że zimą jest tam wyższa wilgotność powietrza.

Przygotowanie tras dla zawodów narciarskich to kolejne wyzwanie. Organizatorzy sprowadzili prosto z fabryki w górach Tyrolu Południowego maszyny firmy Prinoth, wraz z obsługą, która utwardzać będzie olimpijskie trasy.

Skafander jak samolot

Olimpiada będzie także okazją do prezentacji zupełnie nowych technologii. Kombinezony amerykańskich łyżwiarzy szybkich przypominają standardowe ubiory znane od lat. Ale to pozory. Przy ich projektowaniu brali udział specjaliści z firmy Lockheed Martin, producenta uzbrojenia.

Under Armour, firma produkująca odzież dla sportowców, zaprosiła do współpracy specjalistów od aerodynamiki, którzy na co dzień zajmują się projektowaniem samolotów bojowych. Prace nad kombinezonem trwały ponad dwa lata.

Aby uzyskać optymalny kształt i formę materiału, konstruktorzy testowali kolejne prototypy kombinezonu w tunelu aerodynamicznym. Najlepszy okazał się ten o kodowej nazwie Mach 39. Materiał, z którego wykonany jest kombinezon, pokryty jest drobnymi bąbelkami, które mają rozcinać powietrze w podobny sposób jak piłka golfowa. Kombinezon ma także siatkę odprowadzającą nadmiar ciepła na plecach oraz nakładki zmniejszające opór aerodynamiczny na nogach łyżwiarza.

– Bez wątpienia jest to najszybszy kombinezon łyżwiarski, jaki dotychczas powstał – mówi „Washington Post", olimpijczyk Patrick Meek.

Czy Mach 39 wkroczy na dobre do łyżwiarstwa szybkiego? Można mieć nadzieję, że nie podzieli losu pływackiego kostiumu Speedo LZR, który był tak szybki, że został zakazany.

Nowy sprzęt otrzymają bobsleiści amerykańscy. US Bobsled and Skeleton Foundation odpowiedzialna za start zawodników do projektowania nowych pojazdów zaprosiła firmę BMW.

Doświadczenie producenta samochodów w aerodynamice i inżynierii doprowadziło do produkcji supereleganckich i szybkich bobslejów z włókna węglowego – ze znaczkiem firmowym BMW.

Trzy razy T

Patrick Deneen, freestylowy narciarz z Kolorado, marzy o zdobyciu olimpijskiego medalu z pomocą... iPada. Uważa, że do sukcesu potrzebne są trzy „t" – talent, trening i.... technologia.

Deneen jest typem gadżeciarza uzależnionego od elektroniki. Aplikacja, której używa podczas treningu, to dedykowana dla sportowców Coach's Eye (dostępna w AppleStore za 5 dolarów). Pozwala ona m.in. na filmowanie skoków za pomocą iPada. Oglądanie ich na stoku na ekranie smartfona pozwala narciarzowi dokonywać natychmiastowych korekt technicznych.

– Aplikacja pozwala na zmianę sposobu treningu – powiedział Pat Deneen, ojciec i trener Patricka. – Filmujemy każdy skok pod wieloma kątami i analizujemy klatka po klatce w wysokiej rozdzielczości. Filmy wysyłamy narciarzowi na górę i dodajemy do tego swoje uwagi.

Drony nad Soczi

Największym wyzwaniem technologicznym stojącym przed Igrzyskami jest zapewnienie bezpieczeństwa zawodnikom i publiczności.

Podczas zawodów nad głowami widzów będą krążyły drony, a tereny olimpijskie będą patrolowane przez roboty wykrywające bomby. Nadzór nad tymi urządzeniami organizatorzy powierzyli izraelskiej firmie NICE Systems (Neptune Intelligence Computer Engineering). System zbudowany przez Izraelczyków pozwala na kontrolowanie w czasie rzeczywistym tych urządzeń oraz danych ze stref ograniczonego dostępu, a także łączność radiową i telefoniczną. Widzowie będą poddawani kontroli przez skanery ciała nie tylko na lotniskach, ale także przed wejściem na obiekty sportowe.

Rosjanie będą także używać narzędzia do szpiegowania mediów społecznościowych i telefonów komórkowych SORM, odpowiednika amerykańskiego PRISM. Mają też dysponować możliwością podsłuchania każdej rozmowy, jak będzie prowadzona z użyciem sieci Wi- Fi na terenie obiektów olimpijskich.

Rosyjskie służby są gotowe nawet do wyłączenia wszystkich sygnałów radiowych w miejscach zawodów sportowych, aby – w razie konieczności – zapobiec zdalnemu wyzwoleniu eksplozji bomby przez zamachowców.    —kru

Organizatorzy igrzysk w Soczi, pamiętając aferę z brakiem śniegu w Vancouver w 2010 r., zadbali przede wszystkim o to, aby teraz go nie zabrakło.

Na wszystkich stokach, gdzie mają się odbywać zawody narciarskie, pracują armatki śnieżne, wytwarzające pod odpowiednim ciśnieniem parę wodną, z której powstaje sztuczny śnieg.

Pozostało 94% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska