Jest to projekt Planetary Society, największej amerykańskiej instytucji pozarządowej zajmującej się eksploracją kosmosu. Żagiel tego rodzaju będzie mógł służyć jako napęd podczas różnych misji, na przykład do transportu sprzętu, materiałów, żywności – między planetami, asteroidami, do manewrowania satelitami czy stacjami kosmicznymi.
Pierwszym żaglowcem będzie LightSail-1. Na wysokość 800 km wyniesie go rakieta Atlas V wystrzelona z przylądka Canaveral na Florydzie.
Czworokątny żagiel „uszyty" z czterech warstw mylaru o boku 5,6 metra i powierzchni niespełna 32 mkw. będzie ważył zaledwie 4,5 kg.
Próbny rejs
Zadaniem LightSail-1 będzie sprawdzenie, czy mechanizm rozkładania żagla działa sprawnie i czy żaglowiec utrzymuje się na zaplanowanej wysokości podczas kilku dni przesuwania się po orbicie wokół Ziemi. Później wejdzie w atmosferę i ulegnie zniszczeniu.
W maju 2016 roku potężna rakieta Falcon 9 wyniesie na wysokość 720 km żaglowiec LightSail-2. Tym razem celem będzie sprawdzenie, czy możliwe są misje międzyplanetarne bez paliwa. Przeprowadzone zostaną eksperymenty polegające na zmianie orbity żaglowca, kierunku lotu, orientacji w przestrzeni itp.