Reklama

Pierwszy krok do świadomych robotów

Maszyna zdała prosty test samoświadomości i logicznego myślenia. Dzięki takim zadaniom roboty będą bardziej „ludzkie" – zapewniają naukowcy.

Aktualizacja: 16.07.2015 23:06 Publikacja: 16.07.2015 21:31

Pierwszy krok do świadomych robotów

Foto: 123RF

Test to odmiana klasycznej zagadki logicznej o trzech mędrcach, którzy muszą zgadnąć, jakiego koloru jest kapelusz, który mają na głowie. Wiedzą, że co najmniej jeden z nich ma niebieskie nakrycie głowy. Selmer Bringsjord z Rensselaer Polytechnic Insititute w Nowym Jorku w miejscu mędrców postawił trzy humanoidalne roboty.

To programowalne maszyny Nao produkowane przez francuską Aldebaran Robotics. Mają kamery, mikrofony, rozpoznają mowę i twarze ludzi. Są wykorzystywane w laboratoriach na całym świecie – można je programować.

Tym razem trzy roboty zostały zaprogramowane w takich sposób, aby „myślały", że dwa z nich dostały pigułkę czyniącą je niemowami (w rzeczywistości Bringsjord po prostu wyłączył im układ mowy), a jeden pigułkę obojętną. Roboty nie wiedzą, który może mówić, muszą to ustalić same.

Oczywiście na pytanie: „Jaką pigułkę dostałeś?", każdy z nich odpowie: „Nie wiem". Ale tylko jeden z nich może zrobić to na głos. Jak opisuje Selmer Bringsjord, w ułamku sekundy robot poprawił się: „Przepraszam! Już wiem! Mogę udowodnić, że to nie ja jestem niemową!".

Test wygląda na prosty, jednak inżynierowie na łamach „New Scientist" podkreślają, że wymaga on m.in. rozpoznawania własnego głosu i zdolności do wyciągania logicznych wniosków. Muszą słyszeć i zrozumieć pytanie: „Jaką pigułkę dostałeś?", muszą usłyszeć własne: „Nie wiem", zrozumieć, co powiedziały, i połączyć to z faktem przyjęcia „pigułki".

To elementy samoświadomości. Podobne wnioski przynosi inny test – rozpoznawanie samego siebie w lustrze. W królestwie zwierząt umiejętnością taką dysponują najinteligentniejsze gatunki, m.in. delfiny, małpy naczelne i ludzie. W świecie robotów to ciągle nowość – umie to zaprogramowany specjalnie Nico z Uniwersytetu Yale oraz zabawkowy Qbo – również dzięki dodatkowym programom.

Reklama
Reklama

Wyniki testu są dla inżynierów tak istotne, że przedstawią opis doświadczenia w przyszłym miesiącu podczas konferencji RO-MAN 2015 w japońskim Kobe. Konferencja poświęcona będzie społecznej interakcji ludzi i robotów.

—„New Scientist"

Test to odmiana klasycznej zagadki logicznej o trzech mędrcach, którzy muszą zgadnąć, jakiego koloru jest kapelusz, który mają na głowie. Wiedzą, że co najmniej jeden z nich ma niebieskie nakrycie głowy. Selmer Bringsjord z Rensselaer Polytechnic Insititute w Nowym Jorku w miejscu mędrców postawił trzy humanoidalne roboty.

To programowalne maszyny Nao produkowane przez francuską Aldebaran Robotics. Mają kamery, mikrofony, rozpoznają mowę i twarze ludzi. Są wykorzystywane w laboratoriach na całym świecie – można je programować.

Reklama
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Reklama
Reklama