Kosmiczny megasamolot

Wyposażony w sześć silników i dwa kadłuby Roc będzie największym samolotem świata.

Aktualizacja: 04.08.2015 05:34 Publikacja: 03.08.2015 20:54

Maszyna ma zbić cenę transportu ładunków na orbitę

Foto: Rzeczpospolita

Jego zadaniem będzie wynoszenie w powietrze rakiet kosmicznych z satelitami na pokładzie. Budowany przez Stratolaunch Systems na terenie kalifornijskiego Mojave Air and Space Port, ma być gotowy do dziewiczego lotu w 2016 roku.

Za pomysłem budowy gigantycznego samolotu stoją Paul Allen, współzałożyciel Microsoftu, oraz Burt Rutan ze Scaled Composites, współautor sukcesu SpaceShipOne, pierwszego prywatnego pojazdu kosmicznego.

Z rakietą pod brzuchem

Samolot nosi roboczą nazwę Roc – od ptaka roka z mitologii perskiej, który był tak ogromny, że lecąc, przesłaniał słońce. I ta nazwa najlepiej opisuje wymiary giganta. Do jego budowy użyto dwóch wycofanych z eksploatacji boeingów 747 jumbo jet. Ma też sześć silników lotniczych Pratt & Whitney, 28 kół w podwoziu i rozpiętość skrzydeł 117 metrów. Koszty budowy szacowane są na 300 mln dolarów.

– Gdyby go postawić na boisku piłkarskim, końce skrzydeł wystawałyby po obu stronach jakieś 5 metrów za bramki – mówi Kevin Mickey ze Scaled Composites.

Jeżeli chodzi o rozpiętość skrzydeł, eksperymentalny Stratolaunch Carrier Aircraft jest większy niż Boeing Jumbo Jet, a nawet Airbus A380. Bije nawet Antonowa An-225 Mrija, gigantyczny sześciosilnikowy radziecki samolot (zbudowano tylko jeden), który miał służyć do przenoszenia promów Buran i rakiet Energia.

Co ciekawe, nowy rekordzista będzie miał bardzo podobne zadanie co wysłużony An-225. Roc ma przenosić pojazdy kosmiczne. Jego dwukadłubowa konstrukcja nawiązuje zresztą do White Knight Two. To opracowany przez Scaled Composites dwukadłubowy samolot transportowy, który miał wynosić wysoko w powietrze pojazd kosmiczny SpaceShipTwo. Takie właśnie samoloty zamówił dla swoich kosmicznych linii Virgin Galactic Richard Branson. Roc jest jednak od nich potężniejszy – może unieść w sumie 540 ton. W tym w pełni zatankowaną rakietę z ładunkiem.

Plan jest bowiem następujący: Stratolaunch Carrier Aircraft z rakietą startuje ze zwykłego lotniska – pod warunkiem, że lotnisko ma pas o długości co najmniej 3700 metrów. Wznosi się na ok. 9000 metrów i uwalnia rakietę. Zasięg samego samolotu nie jest duży – zaledwie 2200 km. Ale jego zadaniem nie jest przenoszenie ładunku na duże odległości, ale jedynie wyniesienie go na 9 km.

Tam rakieta oddziela się od podwójnego kadłuba megasamolotu, odpala własne silniki i wynosi satelity na żądaną orbitę.

Zdaniem konstruktorów taki sposób wystrzeliwania ładunków w kosmos byłby tańszy niż odpalanie rakiet z ziemi – potrzebuje mniej paliwa. Jednocześnie jednak jak dotąd Stratolaunch nie znalazł odpowiedniej maszyny.

Jak to zrobić taniej

Początkowo Paul Allen chciał skorzystać z rakiet Falcon 9 innej prywatnej firmy kosmicznej – SpaceX. Wymagałoby to jednak wprowadzenia modyfikacji pierwszego stopnia rakiety, a także uwzględnienia kwestii aerodynamicznych. Projekt odłożono.

Później postanowiono skorzystać z pegasusa II firmy Orbital Sciences. Jednak w maju tego roku Stratolaunch ogłosił, że i z tymi rakietami się nie uda – koszty będą za wysokie. Obecnie firma rozważa inne opcje wysyłania ładunków z samolotu na orbitę. Według przedstawicieli Stratolaunch takich wariantów jest aż 70.

Nawet jeżeli uda się wybrać ten optymalny, megasamolot będzie mógł wynosić na pokładzie tylko mniejsze ładunki – ok. 6100 kg. Falcon 9 firmy SpaceX może dostarczyć na orbitę dwa razy cięższe ładunki, a rakieta Delta IV Boeinga – trzy razy. Ponadto SpaceX pracuje nad systemem odzyskiwania elementów rakiety (mają pionowo lądować na Ziemi po wykonaniu misji) w celu obniżenia kosztów startów.

Maszyna ma zbić cenę transportu ładunków na orbitę

Początkowo Stratolaunch Carrier Aircraft będzie mógł pomóc w transporcie satelitów ważących w sumie nie więcej niż 6100 kg na orbitę między 180 a 2000 km nad Ziemią. Jego zaletami mają być – oprócz ceny – możliwość korzystania z różnych lotnisk i niezależność od pogody.

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont