Naukowcy przewidują wiele scenariuszy globalnej katastrofy, która spowoduje masowe wymieranie życia na naszej planecie. Najbardziej prawdopodobnym jest wojna nuklearna.
Obecnie na świecie znajduje się niemal 10 tys. w pełni uzbrojonych i gotowych do użycia głowic nuklearnych. Same Stany Zjednoczone i Rosja utrzymują ich w gotowości bojowej łącznie 6800. Oblicza się, że potencjalna wojna atomowa trwałaby od pięciu minut do kilku godzin. W ciągu pierwszych minut zginęłoby pół miliarda mieszkańców największych aglomeracji świata. W tydzień od detonacji pierwszej głowicy nuklearnej w wyniku choroby popromiennej, odniesionych ran lub skażenia źródeł wody umarłoby prawie 6 mld ludzi.
Liczby te dowodzą dobitnie, że już miesiąc po atomowej zagładzie ludzkość zakończyłaby swoją historię. Ale czy na pewno? Istnieje szansa, że przy odpowiednio przeprowadzonej akcji ewakuacyjnej nasz gatunek i cywilizacja przetrwają. Temu celowi mają służyć ogromne schrony atomowe budowane w różnych miejscach naszej planety.
Przetrwać w luksusie
Przykładem takiej budowli o charakterze komercyjnym jest wybudowany przez Coby'ego Cullinsa i Roberta Vicino schron o sympatycznej nazwie Vivos Survival Shelter & Resort. Ten niezwykły podziemny bunkier znajduje się w Atchison w amerykańskim stanie Kansas. Konstrukcja jest zbudowana 45 metrów pod ziemią i ma powierzchnię 240 tys. mkw., co odpowiada powierzchni 35 ligowych boisk do piłki nożnej. Bunkier jest w rzeczywistości znakomicie zabezpieczonym gigantycznym podziemnym parkingiem połączonym z pięknym kompleksem hotelowym. Sama powierzchnia parkingowa jest w stanie pomieścić tysiąc samochodów kempingowych, w których może zamieszkać 5000 ludzi. Schron posiada niezależne od czynników zewnętrznych zasilanie energii elektrycznej, regulowaną temperaturę, stałe oświetlenie oraz zabezpieczone przed skażeniem źródło wody pitnej.
Każdy, kto przekracza gigantyczne stalowe włazy tego podziemnego świata spodziewa się ujrzeć ponure, duszne i klaustrofobiczne kazamaty podziemnego schronu. Tymczasem Vivos Survival Shelter & Resort przypomina raczej elegancki hotel. Są tu sale świetlicowe, w których przed ekranem dużego monitora ustawione są dziesiątki kanap i foteli, w pełni wyposażone sale zabaw dla dzieci, olbrzymia biblioteka wraz z pracownią komputerową, a także liczne, bardzo ekskluzywnie wyposażone pokoje hotelowe z dostępem do aneksów kuchennych i łazienek. Ogromne magazyny żywnościowe i chłodnie są w stanie pomieścić żywność wystarczającą dla 5 tysięcy ludzi na minimum 20 lat.