To sedno najnowszego postanowienia Sądu Najwyższego dotyczącego służebności przesyłu, a dokładniej zasad ustalania wynagrodzenia od firmy przesyłowej za korzystanie z części prywatnej działki. Te kwestie wciąż wracają do SN. Tak też było w sprawie, jaką spółce gazowniczej wytoczyli Eugeniusz i Jadwiga K., właściciele działki na Górnym Śląsku, przez którą biegnie gazociąg z pasem eksploatacyjnym po 3 m z każdej strony, a nadto dodatkowym „pasem technicznym" po 6 m z każdej strony, na którym nie mogą wznosić obiektów ani urządzeń trwale związanych z gruntem. Żądali uregulowania posadowienia tej instalacji i wynagrodzenia.