Nadzór budowlany będzie mógł wręczać inwestorowi żółtą kartkę oraz wielokrotnie karać za nielegalne użytkowanie budynku. Takie zmiany planuje wprowadzić rząd. Pracuje nad nimi parlament.
Pod lupą nadzoru
Chodzi o projekt nowelizacji prawa budowlanego oraz kilku innych ustaw, w tym: o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę oraz prawa energetycznego.
Nowe przepisy przewidują, że powiatowy inspektor nadzoru budowlanego będzie mógł pouczać inwestora, czyli wręczać żółtą kartkę, a nie od razu karać. Chodzi o przypadki, kiedy w trakcie kontroli się okaże, że nowy budynek nie ma jeszcze załatwionych formalności końcowych, a mimo to jest już użytkowany.
Następnie po upływie 60 dni powiatowy inspektor będzie sprawdzał, czy inwestor podporządkował się jego zaleceniom, czy nie. Gdyby się okazało, że je zlekceważył i dalej nielegalnie korzystał z budynku, ma prawo nałożyć w formie postanowienia karę z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego.
Z projektu wynika, że do wyliczenia kary ma mieć zastosowanie wzór z art. 59f prawa budowlanego. Stawkę 500 zł będzie się więc mnożyło się przez dziesięć oraz odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do prawa budowlanego). Sankcja może więc wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych.