Rozmowa z Jackiem W. Kulig, dyrektorem technicznym Dryvit Systems
Mam przy domu nieduży taras o powierzchni 12 metrów kwadratowych, z bezpośrednim zejściem po schodach do ogrodu. Niestety, na tarasie odpadają płytki, choć są dobrej jakości, przeznaczone do stosowania na zewnątrz, mrozoodporne. Jak postępować w takiej sytuacji?
– Najpierw trzeba ustalić przyczynę. W opisywanej sytuacji na odpadanie płytek mogło wpłynąć kilka czynników: działanie wilgoci, np. poprzez złej jakości fugę, albo zła jakość kleju lub obie rzeczy naraz. Wilgoć dostaje się poprzez fugę, gdy jest uszkodzona albo też nie jest wodoodporna, a tylko takie powinno stosować się na zewnątrz.
Czasami również żelbetowe podłoże tarasu zbyt mocno chłonie wodę z otoczenia. Taras wystawiony jest zimą na działanie niskich temperatur i jeśli płyta żelbetowa zbyt mocno chłonie wodę, wtedy zgromadzona w niej woda wielokrotnie zamarza i rozmarza. Może wtedy nastąpić uszkodzenie powierzchni płytek, które po pewnym czasie zaczynają odpadać.Po stwierdzeniu przyczyny należy przystąpić do naprawy. Można to wykonać na kilka sposobów, jednak zalecałbym wybór jednej z dwóch poniższych.
W pierwszym przypadku, gdy trzeba naprawić powłokę tarasu, należy najpierw zdjąć wszystkie płytki, a następnie naprawić uszkodzenia i zabezpieczyć wadliwe miejsca na płycie, zrobić odpowiedni spadek oraz wykonać uszczelnienie między płytą a ścianą budynku. Ostatnim etapem jest ponowne przyklejenie płytek, najlepiej nowych, dobrej jakości klejem oraz nałożenie odpowiedniej, wodoodpornej i mrozoodpornej fugi.