Lublin potrzebuje biurowców

W Lublinie podaż obiektów biurowych o podwyższonej klasie szacuje się na około 50 tys. mkw. Przedstawiciele lokalnego rynku nieruchomości uważają jednak, że tak naprawdę żadna z obecnie dostępnych na rynku ofert nie spełnia najwyższych europejskich standardów: z nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi i dużymi powierzchniami dającymi się dowolnie aranżować.

Z analizy firmy Home Consulting wynika, że zdecydowana większość powierzchni oferowana jest w deweloperskim standardzie wykończenia. Z wykładzinami podłogowymi, instalacją telefoniczną, okablowaniem komputerowym, klimatyzacją i parkingiem. Najczęściej w standardzie open space.

Od kilku lat centrum biurowym Lublina staje się rejon ulicy Zana. Tu swoje siedziby ulokowało wiele instytucji finansowych i ubezpieczeniowych, m.in. ING Bank Śląski, ING Nationale Nederlanden, SKOK im. Chmielewskiego, grupa PZU, Kredyt Bank, Compensa, Amplico Life, Signal Iduna, Żagiel, HSBC. Poza tym pojedyncze budynki biurowe zlokalizowane są przy ulicach Dolnej, 3 Maja i Sikorskiego.

- W Lublinie oferta nowoczesnych powierzchni biurowych jest bardzo uboga. Brakuje szczególnie dużych, kilkusetmetrowych powierzchni – przyznaje Mieczysław Kowalczyk z Agencji Nieruchomości Guzowski Gozdecki.

Jest nadzieja, że wkrótce sytuacja w tym segmencie się poprawi. Obecnie realizowanych jest kilka obiektów biurowych, które do końca przyszłego roku zasilą podaż nowoczesnych powierzchni biurowych o co najmniej 30 tys. mkw.

[srodtytul]Najszybciej Gray i Batory[/srodtytul]

Przy ul. Zana powstaje 14-kondygnacyjny Gray Office Park, który będzie miał powierzchnię 21 tys. mkw. Obiekt ma spełniać wymogi biurowca klasy A. Inwestycja realizowana przez firmę Centrum Zana (największego dewelopera obiektów biurowych w Lublinie) ma się zakończyć do grudnia 2009 r. Za budynkiem w dalszej kolejności inwestor planuje dostawić kolejny, niższy, sześciokondygnacyjny biurowiec, w którym powstanie ok. 5 tys. mkw. powierzchni biurowej.

Jesienią tenże deweloper rozpocznie kolejną inwestycję. Będzie kontynuował rozbudowę kompleksu przy ul. Witosa. Powstanie tu drugi czterokondygnacyjny budynek z nowoczesną powierzchnią biurową (3,5 tys. mkw.). Będzie oferował lokale w podobnym standardzie i podobnej stawce za wynajem jak w istniejącym budynku przy Witosa 1. Planowane zakończenie realizacji inwestycji nastąpi na przełomie września i października 2009 r.

Nieco wcześniej, bo na początku przyszłego roku – według zapowiedzi Batory Investment – oddany zostanie do użytku siedmiokondygnacyjny biurowiec klasy A – Batory, zlokalizowany u zbiegu ulic Kraśnickiej i Wojciechowskiej. Obiekt o powierzchni użytkowej ok. 3,2 tys. mkw. wyposażony będzie w klimatyzację oraz układ automatycznego sterowania tzw. inteligentnego budynku, tj. centralny system zarządzania BMS. Pod budynkiem będzie parking na 36 aut. Miejsca postojowe na 100 kolejnych samochodów powstaną na działce wydzierżawionej od miasta. Inwestor deklaruje, że blisko połowa miejsc jest już wynajęta, m.in. parter i pierwsze piętro zajmie Raiffeisen Bank Polska.

Plany budowy największego w Lublinie, 18-piętrowego biurowca ogłosiła też lubelska firma Transhurt, właściciel Galerii Handlowej Olimp zlokalizowanej przy al. Spółdzielczości Pracy. Składający się z dwóch wież budynek będzie uzupełnieniem tego kompleksu. Kaskadowy biurowiec klasy A, a może nawet najwyższej klasy A Plus (ostateczna decyzja co do standardu jeszcze nie zapadła), wybudowany zostanie ze szkła i aluminium. W wyższej z wież (68 metrów) poza powierzchniami biurowymi na wynajem (łącznie 13 tys. mkw.) ma się znaleźć też kilka apartamentów. W niższej, 54-metrowej – hotel. Do budynku przylegać będzie trzykondygnacyjny naziemny parking na pół tysiąca aut, który połączony zostanie z istniejącą częścią Olimpu. Budowa biurowca ma się rozpocząć za dwa lata.

Swoje plany inwestycyjne zweryfikowała też spółka Plaza Centers, właściciel galerii handlowej Lublin Plaza zlokalizowanej przy ul. Lipowej. W umowie, jaką zawarła w 2004 r. z gminą Lublin, zobowiązała się do 2009 r. rozpocząć drugą część inwestycji: budowę hotelu, centrum konferencyjnego i biurowca (15 kondygnacji). Teraz spółka uznała, że miastu kolejny hotel nie jest już potrzebny, i chce częściowo zmienić charakter planowanej rozbudowy. W zamian chce zwiększyć powierzchnie biurowe.

Lubelscy pośrednicy na rynku nieruchomości wyjaśniają, że inwestorów chcących budować tego typu obiekty może być o wiele więcej. Na zlecenie warszawskich firm poszukają dla nich dogodnych lokalizacji pod budowę biurowców.

[srodtytul]Centrum atrakcyjne, ale niefunkcjonalne[/srodtytul]

- Klienci najczęściej zainteresowani są biurami o powierzchni 50 – 150 mkw. w dobrej lokalizacji, z dogodnym dojazdem, z parkingiem najlepiej na sześć miejsc – mówi Mieczysław Kowalczyk z lubelskiej Agencji Nieruchomości Guzowski Gozdecki. – Takich ofert poszukują głównie firmy nastawione na kontakt z klientem, instytucje finansowe, szkoły językowe, firmy konsultingowe, kancelarie prawne.

Część firm szuka biur przede wszystkim w centrum. Tomasz Iwan, prezes Biura Nieruchomości mgr Jerzy Kleczkowski, przyznaje, że oferta jest ograniczona.

– Zdecydowana większość biur mieści się w starych kamienicach. Możliwości poszerzenia metrażu są więc bardzo ograniczone – mówi.

Ciężko znaleźć lokal z miejscami parkingowymi. To wpływa na cenę najmu. Średnio mkw. kosztuje 20 – 35 zł miesięcznie (netto). W ścisłym centrum ceny są wyższe. Na przykład za 141-metrowy lokal biurowy na pierwszym piętrze na reprezentacyjnej ulicy Krakowskie Przedmieście pośrednik żąda 45 zł za mkw. Przy ulicy Sądowej stawki czynszu sięgają nawet 50 zł za mkw.