Obecnie nie ma żadnych przepisów, które jednoznacznie rozstrzygałyby, kto i na jakich zasadach ma utrzymywać schrony. Efekt jest taki, że obowiązek ten spada w praktyce na właścicieli lokali należących do wspólnot mieszkaniowych. Czy tego chcą, czy nie, muszą ponosić koszty ich utrzymania.

Problem doskonale jest znany rzecznikowi. Wielokrotnie bowiem wspólnoty wysyłały do niego skargi w tej sprawie.

Rzecznik przyznaje im rację. Według niego, państwo przerzuca na wspólnoty swoje obowiązki, w postaci utrzymania i zapewnienia Polakom bezpiecznego schronienia na wypadek działań wojennych, a to nie powinno - według niego - mieć miejsca. Wielokrotnie zwracał na to uwagę kolejnym ministrom spraw wewnętrznych i administracji. Szefowie tego resortu przyznawali mu rację. Jednocześnie informowali o przygotowanych propozycjach zmian. Do tej pory jednak żaden projekt nie został uchwalony. Ostatnie informacje rzecznik otrzymał w 2006. Ówczesny szef tego resoru zapewniał, że kwestie te zostaną rozstrzygnięte w projekcie ustawy o obronie cywilnej, nad którymi prace miał podjąć Rada Ministrów. Tak się nie stało. Dlatego rzecznik jeszcze raz zwraca się do ministra spaw wewnętrznych, by ten zajął stanowisko w tej sprawie.