Nie każdy zalegalizuje budynek

Większość inwestorów, którzy dopuścili się samowoli na terenie pozbawionym planu zagospodarowania, od dzisiaj nie będzie miała kłopotów z jej legalizacją.

Publikacja: 06.12.2008 07:45

Nie każdy zalegalizuje budynek

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Nie dotyczy to jednak tych inwestorów, których budynek jest już oddany do użytku.

[b]Zmiany te wprowadza do prawa budowlanego nowelizacja wchodząca w życie 6 grudnia[/b] [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=290182](DzU z 2008 r. nr 206, poz. 1287)[/link]. Przewiduje ona, że osoba, która dopuściła się samowoli budowlanej na terenie pozbawionym miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, może ją zalegalizować. [b]Jednym z warunków, które musi spełnić zainteresowany, jest dostarczenie decyzji ustalającej warunki zabudowy. [/b]Nie musi być ona ostateczna w dniu rozpoczęcia postępowania legalizacyjnego, inwestor może uzyskać ją znacznie później.

[b]Powodem wprowadzenia tej zmiany był wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 37/06).[/b] Dotyczył on przepisów, które zamykały drogę do legalizacji samowoli na obszarze nieobjętym planem. Zdaniem Trybunału stawiały one inwestorom zbyt wygórowane wymagania. Legalizujący musiał bowiem dostarczyć warunki zabudowy, które były ostateczne w dniu rozpoczęcia postępowania, a to było najczęściej fizycznie niemożliwe.

Takich kłopotów nie mieli natomiast budujący na terenie, dla którego uchwalono plan. Mogli legalizować obiekt, dostarczając zaświadczenie, że inwestycja nie narusza ustaleń planu. Tym samym doszło do niesprawiedliwego zróżnicowania mieszkańców gmin. Dlatego Trybunał uznał, że przepisy naruszają konstytucję, i część ich straciła ważność.

[b]Wyrok TK otworzył drogę do legalizacji na terenach bez planów.[/b] Nie wszyscy jednak powiatowi inspektorzy nadzoru budowlanego tak uważali, niektórzy nadal mieli wątpliwości.

Obowiązująca od soboty nowela je rozstrzyga, ale robi to tylko częściowo. Nadal bowiem nie rozwiązano kwestii tych, którzy chcą zalegalizować istniejący już budynek (lub inny obiekt budowlany). Osoby te mają także trudności z uzyskaniem warunków zabudowy.

Wójtowie (burmistrzowie, prezydenci) nie zawsze chcą je wydać, gdyż nie robi się tego co do zasady dla wybudowanego już obiektu. Postępują tak, bo przepisy [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169354]ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym[/link] są nieprecyzyjne, orzecznictwo zaś sądów administracyjnych przyznaje władzom gminy rację.

Nie dotyczy to jednak tych inwestorów, których budynek jest już oddany do użytku.

[b]Zmiany te wprowadza do prawa budowlanego nowelizacja wchodząca w życie 6 grudnia[/b] [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=290182](DzU z 2008 r. nr 206, poz. 1287)[/link]. Przewiduje ona, że osoba, która dopuściła się samowoli budowlanej na terenie pozbawionym miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, może ją zalegalizować. [b]Jednym z warunków, które musi spełnić zainteresowany, jest dostarczenie decyzji ustalającej warunki zabudowy. [/b]Nie musi być ona ostateczna w dniu rozpoczęcia postępowania legalizacyjnego, inwestor może uzyskać ją znacznie później.

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: matematyka. Rozwiązania eksperta WSiP
Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr