Bądź pierwszy lub lepszy

Czas kryzysu to dobry moment na zaplanowanie budowy centrum handlowego. Najlepiej w mieście średniej wielkości, gdzie konkurencja jeszcze nie kupiła działki. Gorzej będzie teraz z finansowaniem inwestycji

Publikacja: 15.06.2009 01:28

Z powodu kryzysu finansowego w Europie zostały już odłożone bądź wstrzymane projekty budowy centrów handlowych o powierzchni niemal 7 mln mkw. – podaje PricewaterhouseCoopers. Także w Polsce rynek centrów handlowych wyhamował. Powód?

– Banki i instytucje finansujące transakcje kupna-sprzedaży obiektów oraz budowę nowych przedsięwzięć diametralnie zaostrzyły kryteria. Szczególnie budowa obiektów handlowych jest przez banki wnikliwie analizowana jako przedsięwzięcie o wysokim stopniu ryzyka – twierdzą analitycy firmy Jones Lang LaSalle.

To przekłada się na wysoki poziom wymaganego przednajmu – od 50 do 60, a nawet 70 proc. powierzchni najmu. W czasach osłabienia popytu jest to trudne do osiągnięcia na wstępnym etapie projektu.

Mimo takiej sytuacji analitycy Jones Lang LaSalle zachęcają do planowania budowy centrum handlowego właśnie w kryzysie.

– Paradoksalnie dziś jest dobry moment na rozpoczęcie prac przygotowawczych do budowy nowego obiektu, którego otwarcie zbiegłoby się w czasie ze spodziewanym okresem ożywienia gospodarczego w latach 2011 – 2013 – uważa Anna Bartoszewicz-Wnuk, dyrektor Działu Badań Rynku i Doradztwa w Jones Lang LaSalle (JLL).

Analitycy tej firmy rekomendują budowanie kolejnych centrów handlowych w Warszawie, gdyż mieszkańcy stolicy dysponują najwyższą siłą nabywczą w stosunku do całego kraju.

Średnio mogą oni wydać o 64 proc. więcej niż przeciętny mieszkaniec kraju, co stanowi najlepszy wynik wśród 2478 gmin w Polsce – podaje LaSalle.

Natomiast eksperci firmy doradczej DTZ uznają, że średnie miasta to naturalna droga rozwoju sieci handlowych. Podkreślają jednak, że atrakcyjność lokalnego rynku dla sieci handlowej zależy od wielu czynników (siła nabywcza mieszkańców, wielkość miasta, jego położenie, istniejące obiekty handlowe). Kluczowe są także projekt planowanego centrum handlowego, jego lokalizacja, wielkość, format oraz pozycjonowanie.

– Jeśli jesteś pierwszy w mieście, bądź duży, aby zamknąć rynek konkurencji. Jeśli nie jesteś pierwszy, bądź najlepszy pod względem lokalizacji i odpowiedniego formatu handlowego – doradza inwestorom DTZ.

Zdaniem Katarzyny Kowalczyk z zespołu ds. sektora nieruchomości firmy PricewaterhouseCoopers, deweloperzy kierując uwagę na średnie i małe miasta, mają świadomość, że inwestycje tam wymagają niższego zaangażowania kapitałowego.

– Firmy, które planują komercjalizację centrów handlowych w 2011 roku, już dziś przygotowują projekty. Najważniejsze z punktu widzenia analizy finansowej są jednak przychody z projektu w długim horyzoncie czasowym. Fakt komercjalizacji w okresie rozwoju gospodarczego nie gwarantuje sukcesu – dodaje Katarzyna Kowalczyk.

[ramka][b]Opinia[/b]

[i]Luiza Nieslochowska, PricewaterhouseCoopers[/i]

– Ożywienie gospodarcze w Polsce może nastąpić w 2010 roku. Natomiast w 2012 roku PKB może osiągnąć poziom 5 proc. – wynika z prognoz Niezależnego Ośrodka Badań Ekonomicznych. Niemniej jednak wyniki te są ściśle uzależnione od sytuacji gospodarczej na świecie i u naszych zachodnich sąsiadów. PKB na tak wysokim poziomie na pewno wpłynąłby pozytywnie na stopy zwrotu z inwestycji w centra handlowe. Nikt nie potrafi dokładnie przewidzieć, jak będzie się kształtował popyt na towary i usługi konsumpcyjne w kolejnych latach. [/ramka]

Z powodu kryzysu finansowego w Europie zostały już odłożone bądź wstrzymane projekty budowy centrów handlowych o powierzchni niemal 7 mln mkw. – podaje PricewaterhouseCoopers. Także w Polsce rynek centrów handlowych wyhamował. Powód?

– Banki i instytucje finansujące transakcje kupna-sprzedaży obiektów oraz budowę nowych przedsięwzięć diametralnie zaostrzyły kryteria. Szczególnie budowa obiektów handlowych jest przez banki wnikliwie analizowana jako przedsięwzięcie o wysokim stopniu ryzyka – twierdzą analitycy firmy Jones Lang LaSalle.

Pozostało 84% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej