O decyzji inwestora poinformował Władimir Resin, pierwszy zastępca mera Moskwy, odpowiedzialny za budowę międzynarodowej dzielnicy biznesowej Moskwa City. Dzielnica luksusowych biurowców powstaje nad brzegiem rzeki Moskwy, na powierzchni 60 ha.
Wieża Rosja miała być jej symbolem i dumą, dając rosyjskiej stolicy najwyższy budynek Europy (118 pięter i 612 m wysokości). Autorem projektu jest znany brytyjski architekt Norman Foster, autor m.in. najwyższego dotychczas budynku Europy (siedziba Commerzbanku we Frankfurcie), drugiego największego pod względem powierzchni budynku świata (terminal 3 na lotnisku w Pekinie), najdroższego lotniska na świecie (na wyspie Chep Lak Kok w Hongkongu) czy nowego stadionu Wembley.
Na miejscu wieży ma powstać parking na 530 aut, którego inwestorem będzie spółka City. Parking jest dzielnicy niezbędny, bo wielu inwestorów zrezygnowało z zakupu biur w nowych wieżowcach właśnie z powodu braku miejsc postojowych. Wieża miała być gotowa w 2010 r., jednak plany inwestora – firmy deweloperskiej Russian Land oligarchy Szałwy Czigirinskiego – skorygował kryzys. W listopadzie 2008 r. Czigirinskij zatrzymał rozpoczętą budowę. Jako powód podał „trudną sytuację na rynkach finansowych”. Wieża miała kosztować ponad 1,5 mld dolarów, a finansowanie opierało się przede wszystkim na kredytach. Kryzys spowodował kłopoty rosyjskich banków z płynnością. Oprocentowanie kredytów wzrosło do ponad 22 proc.
Aby zdobyć fundusze na budowę wysokościowca, Czigirinskij sprzedał w październiku kompanii naftowej Sibir Energy dwa swoje obiekty w Moskwie (w tym hotel Sowietskij) za 156,7 mln dol. Okazało się, że to nie wystarczy, by kontynuować inwestycję. Do tego oligarcha tonął w długach. By spłacić te najpilniejsze, w lipcu sprzedał swój pałac na Lazurowym Wybrzeżu i zabytkowy pięciopiętrowy dom w Londynie.
Dla władz rosyjskiej stolicy Moskwa City to projekt priorytetowy. Terenem zarządza spółka City kontrolowana w 80 proc. przez oligarchę Olega Deripaskę. Inwestorzy zadeklarowali nakłady ok. 10 mld dol. Jak podaje gazeta „Kommiersant”, wśród inwestorów są m.in. Merkurij Development papierosowego magnata Igora Kasajewa i firma Inteko miliarderki Jeleny Baturiny, prywatnie żony mera Moskwy – Jurija Łużkowa.