Ukarani zostaną producenci cementu szarego, których łączny udział w polskim rynku wynosi niemal 100 proc. Są to spółki zajmujące się produkcją i sprzedażą cementu – Lafarge Cement, Górażdże Cement, Grupa Ożarów, Cemex Polska, Dyckerhoff Polska oraz Cementownie Warta i Odra. Co najmniej od 1998 roku firmy te dzieliły rynek, ustalały dopuszczalne udziały w rynku poszczególnych graczy oraz ceny minimalne cementu, wysokość podwyżek, terminy i kolejność ich wprowadzania. W tym celu przedsiębiorcy ci wymieniali między sobą informacje poufne – m.in. o wielkości realizowanej sprzedaży.
Precedensowe postępowanie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w tej sprawie toczyło się od 2006 r. Urząd wszczął je po sygnałach z rynku budowlanego, a także badaniu zachowań przedsiębiorców na nim funkcjonujących. Do stwierdzenia naruszenia przyczyniły się informacje dwóch uczestników kartelu. Dowodów dostarczyły też największe w historii UOKiK kontrole z przeszukaniem w siedzibach przedsiębiorców.
[srodtytul]Wiedzieli, że działają wbrew prawu[/srodtytul]
Jak poinformował dziennikarzy UOKiK nielegalne porozumienia zawierano na licznych spotkaniach zarówno wielo- jak i dwustronnych, na szczeblu prezesów zarządu oraz dyrektorów do spraw handlowych. Jak wykazało postępowanie, nawet jeśli w spotkaniu nie uczestniczyli wszyscy karteliści, to dokonane ustalenia były przekazywane nieobecnym. Uczestnicy zdawali sobie sprawę z bezprawności prowadzonych działań oraz przymusu zachowania tajności. Świadczy o tym np. to, że krąg osób uczestniczących w uzgodnieniach był ograniczony. Ustanowiono koordynatora wymiany poufnych informacji, który za pomocą telefonu pre-paid wymieniał informacje istotne dla funkcjonowania kartelu z wyznaczonymi pracownikami innych cementowni.
Zdaniem Urzędu uzgadniając działania rynkowe producenci cementu świadomie wyeliminowali ryzyko wynikające z konkurowania. Wspólne ustalenia stanowiły ramy ich zgodnych działań na rynku i ograniczały autonomię posunięć handlowych każdego z uczestników. UOKiK zwraca uwagę, że podczas trwającego wiele lat kartelu zdarzały się przypadki prowadzenia własnej polityki sprzedaży lub wprowadzenia w błąd pozostałych uczestników nielegalnego porozumienia. Były to jednak próby natychmiast piętnowane przez członków zmowy oraz srogo przez nich karane.