Reklama

Sprzeczne rozstrzygnięcia sądów dotyczące walnego

Coraz częściej sądy rozstrzygają, czy uchwały walnego zgromadzenia niepodjęte przez wszystkie jego części są ważne czy nie

Publikacja: 17.02.2010 03:10

Sprzeczne rozstrzygnięcia sądów dotyczące walnego

Foto: www.sxc.hu

Od 31 lipca 2007 r. we wszystkich spółdzielniach mieszkaniowych, także dużych, powinno funkcjonować walne zgromadzenie (mają prawo w nim uczestniczyć wszyscy spółdzielcy, a nie tylko ich reprezentanci). W spółdzielczych molochach powinny być one podzielone na części.

Coraz częściej na wokandę trafiają pozwy o unieważnienie uchwał walnego, podające jako jeden z głównych powodów to, że nie zajęły się nimi wszystkie części walnego zgromadzenia. [b]Sądy rozstrzygają w tych sprawach różnie.[/b]

W ub.r. w spółdzielni „Podzamcze” w Wałbrzychu odbyły się wszystkie części, z wyjątkiem drugiej. Te części walnego, które się odbyły, przegłosowały uchwały w sprawie zmiany statutu i powołania członków rady nadzorczej. Jeden ze spółdzielców wystąpił do sądu okręgowego o ich unieważnienie, a ten przyznał mu rację.

Inaczej sprawę potraktował Sąd Apelacyjny we Wrocławiu [b](sygn. I A Ca 1052/09)[/b]. Według tego sądu ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych uzależnia podjęcie uchwały przez walne zgromadzenie (w częściach) od poddania jej pod głosowanie przez wszystkie części oraz od kworum. Natomiast rozstrzygnięcie w tej konkretnej sprawie sprowadza się do wykładni pojęcia „poddanie pod głosowanie”. SO uznał, że pojęcie to oznacza obowiązek wyrażenia stanowiska przez wszystkich spółdzielców w drodze głosowania. Jeżeli zaś członkowie jednej z części odmówili przyjęcia porządku, jest to jednoznaczne z brakiem głosowania nad uchwałą. Inaczej uważa SA. Członkowie drugiej części – czytamy w uzasadnieniu – zostali poinformowani o terminie, miejscu i porządku obrad, mieli zatem zapewnioną możliwość wzięcia udziału w głosowaniu nad spornymi uchwałami. Z tego powodu SA uznał, że walne było jednak ważne i nie podtrzymał wyroku SO uchylającego uchwały.

Inne były z kolei losy uchwały o wyborze członków rady nadzorczej podjętej przez Zambrowską Spółdzielnię Mieszkaniową. Nie przegłosowano jej na dwóch częściach walnego. SO uznał uchwałę za ważną, z kolei SA w Białymstoku – nie [b](sygn. I ACa 387/09)[/b].

Reklama
Reklama

Według niego, nawet jeżeli spółdzielnia nie ponosi winy za to, że nie doszło do skutecznego zwołania tych części, to jednak trudno uznać, że uchwała została podjęta, skoro nie doszło w ogóle do głosowania i w związku z tym nie można ustalić, czy za uchwałą opowiedziała się wymagana w ustawie lub statucie większość spółdzielców czy nie.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama