Reklama

Dzielą działki latami

15 tys. euro kary nałożył na miasto Warszawa Trybunał w Strasburgu za opieszałość w wydaniu nieruchomości zabranej dekretem Bieruta

Aktualizacja: 09.06.2010 04:54 Publikacja: 09.06.2010 04:42

Hanna Derda-Nowacka nie może korzystać z nieruchomości przy ul. Bitwy Warszawskiej. Władze miasta od

Hanna Derda-Nowacka nie może korzystać z nieruchomości przy ul. Bitwy Warszawskiej. Władze miasta oddały ją, ale na razie tylko na papierze. Użytkuje ją nadal MPT

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

To nie pierwszy wyrok dotyczący zwrotu 2,2 tys. mkw. nieruchomości przy ul. Bitwy Warszawskiej zabranej dekretem Bieruta. W ub.r. trybunał zasądził państwu polskiemu 12 tys. euro. Też za opieszałość urzędników. Skarb Państwa zasądzoną kwotę spadkobiercom wypłacił.

– To jest wyrok przeciwko państwu polskiemu i nie będę go komentował. Łatwo ferować wyroki w Strasburgu, jak nie zna się realiów polskiego prawa – mówi dyrektor miejskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. – Pracujemy nad podziałem działki – ucina rozmowę.

– To już ósmy rok, jak czekamy na zwrot nieruchomości. W 2002 r. sąd stwierdził, że Miejskie Przedsiębiorstwo Taksówkowe bezprawnie jest na naszej działce, a w 2008 r. dostaliśmy decyzję przyznającą nam grunt przy Bitwy Warszawskiej – mówi Hanna Derda-Nowacka, prawniczka, pełnomocniczka poszkodowanej rodziny.

W 1945 r., na mocy dekretu Bieruta, pradziadek rodziny stracił kilka nieruchomości w Warszawie. Na razie udało się odzyskać jedną – na Ochocie.

– Ale tylko pozornie. Bo nadal na naszym gruncie jest Miejskie Przedsiębiorstwo Transportowe. Miasto tłumaczy, że są kłopoty z podziałem działki. Ale przecież jest już opinia biegłego, która mówi, że podział jest możliwy. Możemy dostać fragment działki od strony ul. Szczęśliwickiej, z małym budynkiem – mówi Derda-Nowacka.

Reklama
Reklama

W MPT nie udało nam się wczoraj uzyskać informacji w sprawie spornego gruntu. Pani prezes nie odpowiedziała na przesłane jej pytania.

– Ale przecież to nie MPT jest winne, tylko miasto. A sprawy z dekretu Bieruta idą w stolicy fatalnie – mówi mecenas Jan Stachura specjalizujący się w sprawach zwrotów nieruchomości. – Mam sprawy, w których na dokumenty z ratusza czekam po kilka lat. Jak bym miał takich pracowników w urzędzie, to na miejscu prezydenta bym ich zwolnił.

Samorządowcy bronią urzędników.

– Sprawy łatwe już się skończyły – tłumaczy szefowa komisji gospodarki w radzie miasta Zofia Trębicka. – Teraz zostają do oddania nieruchomości, których granice biegną np. przez środek budynku. Ale prawdą jest, że jeśli się chce, to każdą działkę można podzielić.

Osoby zajmujące się zwrotami nieruchomości w mieście przyznają, że 95 proc. spraw, które trafiają do Strasburga, dotyczy przewlekłości postępowania urzędniczego.

– Prawie zawsze trybunał europejski przyznaje racje naszym skarżącym – mówi Tadeusz Koss z Warszawskiego Zrzeszenia Właścicieli Nieruchomości. – Jednorazowo są to kwoty ok. 10 – 15 tys. euro. Niby nie tak wiele, tylko że to my wszyscy potem za te urzędnicze opieszałości płacimy.

Reklama
Reklama

[ramka][b][link=http://www.zw.com.pl/temat/1.html]Czytaj więcej w Życiu Warszawy[/link][/b][/ramka]

To nie pierwszy wyrok dotyczący zwrotu 2,2 tys. mkw. nieruchomości przy ul. Bitwy Warszawskiej zabranej dekretem Bieruta. W ub.r. trybunał zasądził państwu polskiemu 12 tys. euro. Też za opieszałość urzędników. Skarb Państwa zasądzoną kwotę spadkobiercom wypłacił.

– To jest wyrok przeciwko państwu polskiemu i nie będę go komentował. Łatwo ferować wyroki w Strasburgu, jak nie zna się realiów polskiego prawa – mówi dyrektor miejskiego Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcin Bajko. – Pracujemy nad podziałem działki – ucina rozmowę.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama