W tym roku sprzedano o ok. 25 proc. więcej lokali niż w analogicznym okresie 2009 r. Jednak spory rozdźwięk między oczekiwaniami sprzedających i kupujących uniemożliwia finalizację wielu transakcji – mówi Edyta Krakowiak z Warszawskiej Giełdy Lokali i Nieruchomości.
Według warszawskiego systemu MLS maj przyniósł 41-proc. wzrost obrotów w porównaniu z marcem. – Rośnie zarówno liczba osób szukających mieszkania, jak i liczba rzeczywistych transakcji. Jednak w dalszym ciągu podaż znacznie przewyższa popyt – mówi Jerzy Sobański, szef agencji nieruchomości Akces.
Najwięcej transakcji dotyczy mieszkań w centrum stolicy, a także na Woli, Bemowie, Mokotowie i Ursynowie. Klienci szukają głównie okazyjnych cen. Najczęściej zainteresowani są mieszkaniami z ceną poniżej 7 tys. zł za mkw. na Bemowie czy Woli, natomiast na Mokotowie, Ursynowie nie chcą płacić ponad 9 tys. zł za mkw.
– Najłatwiej i najczęściej sprzedają się mieszkania tanie, do 45 mkw., których cena nie przekracza 300 tys. zł, chociaż otrzymujemy zlecenia znalezienia mieszkania 80 – 100 mkw. w dobrej lokalizacji – zapewnia Edyta Krakowiak.
[wyimek]4-5 proc. takich rabatów udzielają zwykle właściciele mieszkań, podczas gdy nabywcy oczekują dwukrotnie większych[/wyimek]