- Założyliśmy, że rodzina kredytobiorców składa się z rodziców w wieku 35 – 36 lat i dwójki dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym, posiada 40 proc. wkładu własnego, stara się o kredyt w wysokości 200 tys. zł na 30 lat, który będzie spłacać w ratach równych. Stałe dodatkowe obciążenia to czynsz 600 zł miesięcznie oraz koszt utrzymania samochodu 500 zł miesięcznie.
- W związku z niższą ratą kredytu w przypadku „Rodziny na swoim” banki stawiają o 10 – 20 proc. niższe wymagania dochodowe niż w przypadku tradycyjnych kredytów złotowych. Ale kredyt z dopłatami może być udzielony tylko w złotych.
- Najmniejsze wymagania dochodowe ma dziś Alior Bank. Tu rodzina musi udokumentować dochody netto w wysokości 2800 zł. Najwięcej trzeba wykazać w Citi Handlowym – 4160 zł. Średnio rodzina powinna zarabiać około 3540 zł netto.
- W sierpniu w stosunku do lipca dwa banki podniosły minimalną kwotę wymaganą do uzyskania powyższego kredytu. W Millennium trzeba teraz zarabiać ponad 4 tys. zł – o 22 proc. więcej niż w lipcu, a w BGŻ 3,1 tys. zł – o 0,6 proc. więcej.
- Cztery banki obniżyły swoje wymagania w sierpniu w stosunku do lipca: BPS – o 15 proc., BPH – o 8,6 proc., PKO BP – o 3,2 proc., i Pekao – o 1,4 proc.