Tak jest w stolicy, Wrocławiu i Krakowie – wynika z raportu Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami.
Jak podkreśla Krzysztof Nowak z działu badań i analiz w Emmersonie, decydując się na zakup mieszkania, trzeba się mocno zastanowić, jaki rodzaj zabudowy wybrać. W przyszłości będzie to mieć znaczenie przy ewentualnej odsprzedaży lokalu.
– Mieszkania w starszych budynkach, znajdujące się często w atrakcyjnych lokalizacjach, mogą co prawda kusić niższą ceną, ale taki wybór może również przysporzyć wielu kłopotów – tłumaczy Krzysztof Nowak.?
Analityk wylicza, że w 2010 r. najkrócej na kupca czekali właściciele mieszkań wybudowanych po 2000 r.? W Warszawie w 90 dni od podpisania umowy z pośrednikiem do finalizacji transakcji sprzedało się prawie 38 proc. lokali z tego okresu. Na tak szybką sprzedaż mogło z kolei liczyć 33,6 proc. oferujących lokale na osiedlach wybudowanych w latach 1970- 2000.
Ci, którzy wystawiali na sprzedaż lokale wzniesione przed 1970 r. na chętnych czekali dłużej – tylko 28,6 proc. transakcji było zawieranych w ciągu trzech miesięcy.? Podobnie sytuacja wygląda w Krakowie i we Wrocławiu. W tym pierwszym mieście 41,5 proc. najnowszych mieszkań znajdowało kupców w czasie krótszym niż 90 dni, we Wrocławiu było to 35,3 proc.?